1. Dziecko. 31


    Data: 02.05.2021, Kategorie: Anal Hardcore, Autor: ---Audi---

    ... nie... jeszcze mąż znajdzie... cholera...
    
    - Jestem gotowa...
    
    Nie będę czekać na rżniecie sto lat...
    
    - Pakuj...
    
    - Nasmarować czymś...
    
    - Nie... chcę go poczuć... w każdej chwili jak będzie wchodzić...
    
    - Przyłożył... musi wystarczyć wilgoci.. nacisnął... ale jest opór... musi mu stać jak cholera...
    
    - Dwa razy w cipie w wtedy w dupę...
    
    Przełożył... wszedł jak po maśle... musiałam się oprzeć o komodę, bo cipka nie chciała go wypuścić i zgięła mnie...
    
    Raz, dwa, trzy... wyciągnął i jeszcze raz...
    
    - Mocno, wejdź na chama...
    
    Przyłożył i poczułam ból.... tak.... wypięłam się mocniej... niżej oparłam... i ... wszedł.... a ja jeszcze się cofnęłam... wszedł mocno... tak... czuję go po każdym centymetrze...
    
    - Wypierdol mnie jak sukę...
    
    - Nie ma sprawy...
    
    Chwycił za biodra i walił jak drwal...
    
    - A chwycisz mnie za szyję ?
    
    Dotknął jej... ale to nie to...
    
    - Mocniej...
    
    Teraz już jest lepiej...
    
    Ręka na biodrze i na szyi... bosko...
    
    - Ostrzej...
    
    Chwycił za włosy i pociągnął...
    
    - Tak suko... ?
    
    - Tak, tak...
    
    Aż głowa odgięła się do tyłu... a kutas twardy rozszerzał anal jak chciał... czasami wyciągnął, by po chwili wsadzić do końca...
    
    - Klęknij suczko...
    
    O tak... tak lubię, uległość to moje d**gie imię...
    
    - Mocniej się wypiąć... ?
    
    - Zaraz zobaczymy...
    
    Trzasnął mnie w tyłek, wsadził i znowu szarpnął za włosy...
    
    - Jest dobrze, teraz cię wypierdolę jak... tę...
    
    Chyba ugryzł się w język...
    
    - Kogo tak ...
    ... rżnąłeś... ?
    
    - A taką małolatę, nie mogła uwierzyć, że podpisałem jej książkę. Kupiła przez internet, a ja siedziałem w barze i widziałem jak czyta przy stoliku, podszedłem i spytałem się, czy chce autograf... zapowietrzyła się, podpisałem, a ona, że zrobi dla mnie wszystko...
    
    - I co ?
    
    - Powiedziałem, że chcę jej dupy w kiblu męskim... tak jak ty suko dawałaś na imprezie temu.. wiesz komu...
    
    - Odgrywasz scenki z mojego życia... ?
    
    - Czasami, wtedy to mnie wzięło najmocniej... chciałem zobaczyć, czy inne też tak dają... ?
    
    - I co ?
    
    - Przyszła, było akurat pusto, więc kazałem jej wejść do kabiny i wystawić tyłek...
    
    - Ściągnęła majteczki, wystawiła, naśliniła rękę i nasmarowała sobie cipkę... a ja w śmiech... ona, dlaczego się śmieję, a ja na to, że dla mnie dupa to dupa... i w chwili jej konsternacji naplułem na jej kakaowe oczko i zacząłem wpychać, tak jak ci przed chwilą...
    
    Cały czas mnie rżnął, kutas tak stał, że aż bolało...
    
    Zaczęłam się podniecać jego opowieścią... wiem jak to jest dawać w kiblu, jakie emocje szarpią duszą, czy ktoś wejdzie, czy usłyszą... czy zobaczą twój goły, gotowy na... albo już zerżnięty tyłek...
    
    - I co ?
    
    - Zaczęła płakać, że ona jeszcze nigdy, że nie chce... że się wstydzi...
    
    Wypięłam tyłeczek mocniej... wszedł jeszcze głębiej, jeszcze bardziej zabolało... ale wiedziałam, że przejdzie...
    
    - I co zrobiłeś ?
    
    - Wyobraziłem sobie ciebie, jak musiałaś dać, a może wcale nie chciałaś...
    
    - I co ?
    
    - Naplułem jeszcze ...
«12...456...12»