1. Urodziny Basi


    Data: 27.03.2022, Kategorie: ostrzeżenie, Incest BBW, ciąża, rodzina, mama, Autor: wujas matwiejczuk

    ... w życiu i tego kim ma być czy brato-ojcem? Teraz nie chciał niczego cofać...
    
    Anna zgrabnym susem wylądowała na łóżku.
    
    - No dobra, dlaczego się do mnie nie odzywasz!?
    
    Patrzyła na niego z dezaprobatą.
    
    - Bo go nie chcesz...
    
    - Kogo?
    
    - Nie udawaj, kupiłaś w aptece...
    
    - Chodzi ci o to?
    
    Wyjęła z torebki pudełko i cisnęła nim w Jarka.
    
    - Chciałam sprawdzić, myślałam że też jesteś ciekaw.
    
    Jarek porzucił pudełko z testem ciążowym i jednym skokiem znalazł się przy matce.
    
    - Jest tam?
    
    - Zastanówmy się...
    
    Pokurczyła nogę czując ciepłą rękę wędrującą w górę uda.
    
    - Minęło 8 godzin od kiedy wytrysnąłeś we mnie swoje maluchy, jajeczko było od rana, więc powinny się już do niego dobrać.
    
    - Czyli...
    
    - Tak tatuśku, a teraz obiecaj, że będziesz dobrym braciszkiem...
    
    - Ale...
    
    Wzięła od niego test.
    
    - Tak, pewność będziemy mieli za 2-3 dni. Co robisz!?
    
    - Masz wspaniałe biodra, wiesz?
    
    - Jaruś... Już zrobiłeś swoje! - wydyszała. Palec masujący łechtaczkę wywoływał falę pożądania. Wypinała coraz bardziej dupkę poddając pieszczocie. Po chwili była na kolanach, czuła jak wciska się do jej miękkiego wnętrza. Zaczęła nadziewać się na niego, wciągając go głębiej za każdym razem. Zajęczała.
    
    - Nikt mi nie zarzuci niedorobionego dzieciaka.
    
    Wydyszał jej do ucha.
    
    - Zrób to! Potrzebuje tego, dawaj tego dziecioroba, o taaaak, głębiej, ruchaj...
    
    Posuwał ją głębokimi pchnięciami. Przyłapali się, że oboje spoglądają na swoje odbicie w lustrze ...
    ... szafy. Anna uniosła się bardziej uwalniając swoje piersi, które kołysały się jak szalone w rytm pchnięć Jarka. Objął je rękoma. Dopiero teraz zdał sobie sprawę z tego jak wielkie one są i jak ciężkie. Twarde sutki drażniły mu dłonie. Wziął je między palce i pieścił. Słyszał jak matka zaczyna słodko jęczeć a jej mokra norka pulsuje coraz mocniej i mocniej. Syknął kiedy zacisnęła się na nim mocno, dopchnął się do końca i pozwolił jej masować prącie czekając na wytrysk. Skurcz prostaty, chwycił ją mocno za biodra. Ten bezruch zintensyfikował doznania, poczuł jak twardy jak kamień kutas powiększa się jeszcze bardziej, gdyby nie hormony szczęścia uwalniane w mózgu wyłby z bólu wniebogłosy. Nasienie pędziło już na spotkanie kobiecego wnętrza, rozlewało się w niej, lecz nie wyciekało wsysane gdzieś głębiej do centrum jej kobiecości...
    
    Leżeli przytuleni, dysząc ciężko trzymali się za ręce. Obrócił się do niej i położył dłoń na sterczącej piersi. Nie mógł się powstrzymać, była taka duża i wspaniała, nie mógł się napatrzeć i nadotykać.
    
    - Bardzo chciałbym być choć przez trochę twoim mężem
    
    - Jesteś nim w tej chwili, kochaliśmy się, będę miała twoje dziecko...
    
    - Tak, ale gdy wrócimy z wakacji znowu będę tylko twoim synem
    
    Anna ujęła jego twarz i spojrzała w oczy.
    
    - Do urodzenia dziecka mógłbyś sypiać ze mną...
    
    - Nie chodzi mi o tylko spanie!
    
    - A o co?
    
    - Chciałbym żebyś się dla mnie ubierała, wychodzić z tobą do kina, na spacer z wózeczkiem...
    
    - Mogę się ubierać ...
«12...141516...»