1. Urodziny Basi


    Data: 27.03.2022, Kategorie: ostrzeżenie, Incest BBW, ciąża, rodzina, mama, Autor: wujas matwiejczuk

    Kiedy zgasła urodzinowa świeczka Anna uśmiechnęła się do siostry.
    
    - A życzenie pomyślałaś?
    
    - Jasne...
    
    Spojrzała pytająco. Baśka wzięła puste dzbanki i wyszła do kuchni zaparzyć herbatę i kawę. Anna wsunęła się za siostrą. Zaciekawiło ją tajemnicze milczenie zwykle gadatliwej siostrzyczki.
    
    - No więc?
    
    - Takie same jak w zeszłym roku.
    
    - A może coś bardziej realnego? Wybacz, ale Adam już się chyba nie nadaje do robienia dzieci...
    
    - Tak, ale tym razem zgodził się na plan B.
    
    - Przecież mówił, że nigdy nie będzie chował obcego bachora.
    
    - I nadal tak mówi...
    
    - ?
    
    Baśka uśmiechnęła się chytrze.
    
    - Bo to będzie również jego dziecko, tylko jego i moje geny.
    
    - Hmmmm?...
    
    - No pomyśl trochę... Zbyszek!
    
    - Wasz syn będzie dawcą? Ale to się może skończyć jakimś upośledzeniem albo...
    
    - Bzdurne obiegowe opinie mające na celu zastraszenie gawiedzi, badałam sprawę, takie przypadki są rzadkie i tylko w rodzinach obciążonych genetycznie...
    
    - Fakt u nas tego nie ma. To co, probówka?
    
    - No właśnie.
    
    - A co na to twój syn?
    
    - I tu jest pies pogrzebany...
    
    - Nie chce?
    
    - Zgodził się.
    
    - Więc w czym tkwi haczyk?
    
    Oczy Anny zrobiły się wielkie jak talerze.
    
    - On chce to zrobić z tobą... Tradycyjnie?!
    
    - Powiedział, że skoro ma zostać tatą to chce wiedzieć jak to jest zostawać ojcem, jak to ujął "patrzeć ukochanej w oczy kiedy będzie się spuszczać do cipki".
    
    - Chyba się nie zgodziłaś...
    
    Basia się wkurzyła.
    
    - Jak miałam się nie ...
    ... zgodzić!? Od roku próbuje. Jestem zdeterminowana. Mój zegar tyka a tu przez całe miesiące nic! Z resztą...
    
    Dodała już spokojniej nalewając wrzątku do dzbanka.
    
    - To żadna hańba dla kobiety w moim wieku przespać się z młodym byczkiem. Nawet mi to pochlebia, że takiemu młodemu chłopakowi wydaje się seksowna na tyle, że chce mnie do łóżka bez innych opcji.
    
    - Nie wierze, to takie nie wiarygodne...
    
    - Że aż prawdziwe? Dziś idę odebrać swój największy prezent. Jak nie wierzysz to przejdź balkonem kolo jedenastej pod sypialnie Zbyszka, zostawię uchyloną zasłonkę, hihihi.
    
    Wzięła dzbanek pełen kawy i wręczyła zszokowanej siostrze. Sama z drugim poszła do gości.
    
    Anna miała głowę pełną myśli. Z wykształcenia historyk, zdawała sobie sprawę z tego, że to wcale nie jest takie wielkie tabu... W końcu nawet w piśmie świętym jest o tym ustęp i to w cale nie w pejoratywnym sensie. Nie! To przesada posuwać się aż tak daleko, żeby usprawiedliwić Baśkę, choć przyznam, że trochę ją rozumiem i jej chęć zamiany sflaczałego organu Adama na twardy i pełen wigoru młody korzonek, który na pewno nie zaspokoi się jednym razem.
    
    Przyłapała się, że zamiast myśleć o moralnych aspektach tematu zastanawia się ile razy jej siostra przyjmie w siebie dzisiejszej nocy słodki nektar życia, w jakiej pozycji i jak bardzo jej siostrzeniec jest doświadczony.
    
    Z rozmyślań wyrwał ją głos matki. Musiała mieć kiepską minę, bo wyczuła troskę w jej głosie.
    
    Poczuła też wilgoć między nogami. Zrobiła się ...
«1234...18»