1. Nareszcie jestem naprawdę szczęśliwa


    Data: 03.02.2022, Kategorie: spotkanie, Romantyczne Autor: young_woman

    ... i rozmawialiśmy jak starzy przyjaciele. Sprawiało mi to wiele radości. Z jego opowieści wywnioskowałam, że tak jak mówił, niewiele się zmieniło. Zarówno w jego charakterze jak i w życiu. Wydoroślał trochę, jak każdy z nas. Moja opowieść zajęła nieco więcej czasu. I kolejny błysk w oku na wzmiankę o moim byłym. Podczas rozmowy, mimowolnie zerkał mi w dekolt, ale w tym przypadku byłam raczej rozbawiona, niźli rozeźlona.
    
    Nawet nie zorientowałam się, ile czasu już minęło, tak było miło. Wstaliśmy, ubrałam się i podeszliśmy pod drzwi wejściowe. Czułam się dziwnie, nie chciałam wychodzić. To do mnie niepodobne, pomyślałam.
    
    - Było bardzo sympatycznie z Tobą pogadać. – Zaczęłam, i nie dokończyłam. Przysunął się do mnie, był na tyle wysoki, że musiałam mocno zadrzeć głowę do góry, by spojrzeć mu w oczy, mimo, że miałam kozaki na obcasie. Zamknął mi usta pocałunkiem. I to nie byle jakim. Był jednocześnie delikatny i namiętny. I w tym momencie poczułam gorąco rozlewające się w całym ciele, które dodatkowo wywołało ucisk w podbrzuszu. Tak, obudziło się we mnie palące pragnienie. To uczucie tak mnie przytłoczyło, że nogi ugięły się pode mną. A on po raz drugi tego dnia mnie przytrzymał, w silnym, męskim uścisku. Nasze ciała były złączone. Mimowolnie objęłam rękoma jego szyję, by być jeszcze bliżej. Całował z taką wprawą, że z moich ust wydobyło się głośne westchnienie. To mnie przebudziło. Odepchnęłam go na tyle na ile mogłam. Co ja wyprawiam? Przecież ja się tak nie zachowuję! ...
    ... Byłam zdezorientowana, mój mózg krzyczał, żebym się opanowała, żebym wybiegła z tego mieszkania ile sił w nogach. Ale ciało chciało czegoś zupełnie innego. Byłam cała rozpalona, dyszałam, serce waliło jak młotem. I czułam, jak moje majtki robią się coraz bardziej mokre. Tak wielkiego pragnienia nie czułam nigdy. Na pewno miał na to wpływ mój roczny celibat, ale też Daniel bardzo mnie pociągał, i to nie od dzisiaj, to zaczęło się znacznie wcześniej. Nie byłam w stanie się ruszyć. Patrzyłam na niego, na oczy płonące pożądaniem, na włosy, które mu zwichrzyłam, na ramiona, które unosiły się szybciej niż zwykle. I w końcu zerknęłam na rysującą się pod materiałem dżinsów wypukłość. Obserwował mój wzrok i w tym momencie podjął decyzję, nie pozwoli mi stąd wyjść.
    
    Przywarł do mnie jeszcze mocniej, przyciskał do ściany, tak, że ledwo mogłam oddychać. Pocałunek, którym obdarzył mnie teraz był jeszcze bardziej namiętny. W moim ciele eksplodowała euforia, całowałam go równie gwałtownie, tuliłam się najmocniej jak potrafiłam. Coraz bardziej czułam wylewające się ze mnie soki.
    
    - Jesteś niesamowita – Szepnął mi do ucha, po czym wpił się w moją szyję. Zadrżałam. Pomogłam mu zdjąć golf, w końcu mogłam nacieszyć oczy i dłonie tą klatką piersiową. Ściskałam jego muskuły, wodziłam językiem po szyi, po uchu, a on całował mój dekolt. W ułamku sekundy ściągnął moją bluzkę i stanik. Kiedy poczułam jak jego usta ciasno zamykają się na moim nabrzmiałym sutku, nie wytrzymałam, jęknęłam przeciągle. ...
«1234...»