Podglądałem - Opowiadania Erotyczne

Podglądałem

... chciałem tego, chciałem żeby ten zajebisty ogier wyjebał mnie jak sukę.

- Łapiesz punkty posłuszna suko, będzie bonus. - powiedział przystawiając fiuta do mojej dupy. Wszedł szybko i głęboko. - Ałaaaa! – krzyknąłem. - Milcz lachociągu bo znowu dostaniesz soxy do ryja!

Zacisnąłem zęby i poddałem się woli mojego pana. Tym razem nie bawił się w powolne wstępy, zaczął mnie jebać szybko i głęboko. Myślałem, że potrwa to tylko chwile bo nawet na pornosach facet nie może długo jebać w takim tempie. Jednak Paweł mógł, czułem jak jego ciężkie jaja z impetem co chwilę uderzają o mój obolały tyłek wydając przy tym mokre klapnięcia. Nad sobą miałem górę mięśni z której ponownie zaczął lać się pot, który kroplami spadał na moją klatę i brzuch. Pawel wpatrywał się we mnie nieobecnym spojrzeniem pogrążony w świecie przyjemności a ja jęczałem cicho przez zaciśniete zęby czując nieziemską rozkosz. W pewnym momencie poczułem, że dłużej nie wytrzymam, mój fiut wyprężył się i strzelił kilkoma salwami gorącej spermy zalewając mi brzuch, klatę i częściowo lądując na moich ustach. Odruchowo zlizałem nasienie z ust.

- Aaaa więc tak lubisz! - powiedział Paweł po czym gwałtownie wyciągnął fiuta z mojego tyłka i wlądował w moje usta. - uroń choć kroplę to Cię zajebię suko. - powiedział i niemal w tym samym czasie poczułem jak usta zalewa mi gęsta sperma. Nie wiem ile tego było, ale chyba z pół litra. Czułej gorzko słone nasienie zalewające mi gardło i przełyk Łykałem ile mogłem, ale i tak ...

... kilka kropel wyleciało mi z ust i spadło na leżące obok buty Pawła.

- I co zrobiłeś dziwko?! - Wkurwił się Paweł. - Wylizuj to kurwa! - powiedział po czym przycisnął mnie do leżących na ziemi adasiów. Miałem opory, ale jedno spojrzenie na wściekłego Pawła sprawiło, że posłusznie zabrałem się za zlizywanie spermy z jego ubłoconych butów. W ustach czułem słony smak spermy oraz piach chrzęszczący mi między zebami. Paweł w tym czasie odpalił szluga i zaczął jarać.

- Dobra sunia, buty wyglądają już na czyste, teraz jeszcze zliż resztki spermy z moje fiuta.

Już miałem chwycić w usta jego wiotczejącego penisa gdy nagle sprzedał mi liścia.

- Gdzie kurwo? Z piachem w mordzie do mojego fiuta? - To co mam zrobić? Panie? - Masz szczęście, że obiecałem Ci bonus. Na kolana, głowa do góry i otwórz usta.

Lekko zdziwiony wykonałem polecenie. - Rusz się tylko a mordę Ci obiję tak, że Cię matka nie pozna. - powiedział po czym stanął przede mną w rozkroku nakierował fiuta na moje usta i zaczął w nie lać ciepły mocz. Chciałem się odruchowo odchylić, ale złapał mnie za włosy unieruchamiając tym samym moją głowę.

- Połykaj kurwo! - krzyknął patrząc na mnie z góry.

Zacząłem łykać, jednak strumień był tak silny, że większość i tak wylewała mi się z ust. Ciepły strumień łączył się z resztkami spermy i mojej śliny i ściekała mi po ciele na ziemię. Gdy skończył lać, strzepnął jeszcze kilka kropel wprost do moich ust.

- Dobra, sunia, teraz możesz wypucować sprzęt pana. - powiedział po ...