Podglądałem - Opowiadania Erotyczne

Podglądałem

... smakują soxy twojego pana?

W jego głosie słychać było radość. Uświadomiłem sobie, że ta sytuacja coraz bardziej mnie podnieca. Zdominował mnie ostry, seksowny aktyw. Mój fiut stał sztywno jak statuła wolności pomimo bólu jaki sprawiał wdzierający się w moje wnętrze gigant Pawła. Miałem wrażenie, że jego fiut nie ma końca, czułem się tak jakby mijały wieki a on dalej ładował we mnie swojego gigantycznego kutasa gdy nagle poczułem jak jego ciało dotyka moich pośladków. - No młody, pakowna ta Twoja dupa. - zaśmiał się Paweł, po czym powoli zaczął się wycofywać by po chwili ponownie dobić na maksa. Początkowo walił mnie powolnymi, wolnymi ruchami, które sprawiały mi sporo bólu, ale po kilku minutach gdy mój tyłek rozciągnął się i przystosował do jego fiuta zacząłem odczuwać przyjemność a Paweł zaczął przyspieszać tempo. Walił mnie tak przez około dziesięć minut raz szybko i płytko raz wolno i najgłębiej jak się dało. Co jakiś czas wyciągał zupełnie swojego kutasa po czym wbijał go na maksa opierając się całym ciałem na moich plecach i dysząc mi do ucha.

- Dobra z Ciebie dziwka. W nagrodę będziesz mógł popatrzeć jak Twój pan Cię jebie. - powiedział po czym wyszedł ze mnie i gwałtownym ruchem obrócił mnie na plecy.

Moim oczom ukazał się mój byczek, niemal każdy mięsień jego ciała był naprężony, twarz miał lekko zaczerwienioną z wysiłku a po całym ciele spływał mu pot. Paweł zdecydowanym ruchem wyciągnął swoje skarpetki z moich ust.

- Widzisz jak się zgrzałem ...

... dogadzając Ci kurwo. Cały jestem mokry, chodź tu. - przyciągnął mnie za włosy do swojej pachy. - liż do czysta. - nakazał.

Czując zapach potu prawdziwego samca wziąłem się za wylizywanie jego ciała. Zacząłem od seksownie owłosionych pach, następnie zacząłem lizać szyję czując przy tym coraz większe podniecenie. Nagle zapragnąłem uszczęśliwić mojego pana, dlatego gdy zszedłem niżej na lekko owłosioną klatkę zatrzymałem się na dłużej pieszcząc jego sutki.

- Mmm dobra sunia. - powiedział po czym delikatnie zaczął gładzić moją szyję. Po kilku chwilach jednak mu się znudziło i poczułem jak ściąga moją głowę niżej do pępka a następnie do wciąż sterczącego fiuta. Nie czekając na polecenie zacząłem więc obrabiać mu pałę. Początkowo lizałem go po całej długości, później zacząłem lizać główkę a następnie brałem niemal całego. Paweł w tym czasie siedział nagi na zwalonym drzewie popalając fajkę za fajką.

- Będzie z ciebie świetna suka. - usłyszałem pochwałę. - teraz wyliż jeszcze jajka, spociły się podczas jebania.

- Dobrze, Panie. - odpowiedziałem po czym wziąłem w usta jego owłosioną mosznę. Nie mogłem pomieścić obu jąder jednocześnie więc wylizywałem oba na zmianę. Czułem pot a między zębami chrzęściły mi jego łonowce, ale uczucie było zajebiste. Zasysałem je na przemian a o moje policzki obijał się jego sterczący fiut. Uczucie było zajebiste.

- Dobra młody koniec przerwy, wracamy do jebania. - posłusznie położyłem się na plecach czekając aż we mnie wejdzie. To dziwne, ale ...