1. Maturzystka - 16.


    Data: 13.09.2021, Kategorie: Nastolatki Autor: Tomnick

    ... się wokół głowy. Stoi nad nią chłopak z drinkiem w ręku i nogą próbuje obudzić dziewczynę. Bez skutku. Jest podchmielony. Lekko chwieje się. Drobnym strumykiem wylewa na jej twarz część drinka. Brunetka coś mruczy i zasłania twarz. Chłopak schyla się, niezdarnie klęka i wkłada dłoń pod spódniczkę. Dziewczyna ani drgnie. Bezradny chłopak odwraca się do najbliższej grupki:
    
    – Chłopaki, który mi pomoże rozebrać Miśkę? – nikt nie reaguje. Rozgląda się bezradnie. – Kurwy, nie koledzy – wściekły wypija resztę drinka. – A by to ch... – bełkocze niezrozumiale. – Człowiek wszystko musi sam – mruczy niezadowolony. Ledwie utrzymuje równowagę, kiedy nachyla się nad dziewczyną, opierając się na jednej ręce.
    
    – Jebnie łbem o płytki? – robię zakład sama z sobą.
    
    Klatkę piersiową z wysiłkiem opiera na udzie Miśki i powolnymi, niezdarnymi ruchami próbuje ścignąć dziewczynie majtki. Zadanie przerasta jego możliwości. Szarpie majtki dwoma rękoma, ale siły opuszczają go, zwalnia uchwyt i z impetem siada na podłodze.
    
    – O kurwa, ale twardo! Do... Do dupy z taką plażą! – jęczy, z wysiłkiem wstając z podłogi. Już przy trzeciej próbie. Nikt mu nie kibicuje. Wszyscy są skoncentrowani na czymś, a raczej na kimś innym. W końcu zmęczony i zrezygnowany chłopak siada obok dziewczyny i maca jej piersi. Żadnej reakcji. Klepie Miśkę po twarzy. Nadal żadnej reakcji. Zniechęcony wraca do krocza. Po chwili przetacza dziewczynę na plecy, nieporadnie podciąga spódniczkę, kładzie się na brunetkę. Nadal ...
    ... żadnej reakcji. Wtedy rozpina spodnie.
    
    – Ale mam ochotę. Zajeżdżę ciebie!
    
    *
    
    Odwracam głowę. Większość ludzi widzę po raz pierwszy. Prawie wszyscy są w moim wieku, ale nie z naszego liceum. Jest też kilka znacznie starszych osób. Są wtopieni w różne grupy, pary, nie dominują, nie są nachalni ani zbyt głośni, więc nie wyróżniają się.
    
    – Z tak licznym gronem znajomych Ewa nigdy nie będzie się nudzić – konstatuję na własny użytek.
    
    Jakiś chłopak w kącie dobiera się do hałaśliwej blondynki. Tamta, oparta plecami o ścianę, stoi w rozkroku z drinkiem w ręku i śmieje się głośno. Zbyt głośno. Właśnie chłopak zębami ściągnął jej majtki do kolan, ukląkł i liże cipkę. Wolną dłonią blondynka mierzwi mu włosy. Głowę częściowo przykrywa mu spódniczka. Śmiech dziewczyny jest przesadny i nieco sztuczny. W ten sposób chce zwrócić uwagę na swoje ‘powodzenie’. Jednak nie wzbudza zainteresowania. Raczej odwrotnie.
    
    – Darek, ucisz jakoś Julię! – w końcu komuś przestaje się podobać głośna blondynka. Chłopak nie wychyla się spod spódniczki. Z kolei Julia udaje, że uwaga nie jest skierowana do niej. Dalej rży. W ogóle zachowuje się jakby nikogo i niczego nie słyszała. Darek niecierpliwym gestem ściąga majtki Julii do kostek. Hałaśliwa blondzia jedną nogą sama z nich wychodzi i staje w szerszym rozkroku. Nadal rży, ale jakby rzadziej i trochę ciszej. Zmienił się wyraz jej twarzy. Teraz to grymas podniecenia zmieszany z rozbawieniem.
    
    – W końcu „Romeo” podniecił dziewczynę, więc nie ...
«1234...»