1. Razem przyjemniej


    Data: 26.07.2021, Kategorie: BDSM Brutalny sex Sex grupowy Autor: TomaszInW

    ... związanymi rękoma??? - pomyślała. Nie, a przynajmniej nie tym razem… Mniej więcej w tym samym czasie Nieznajomy odsunął drzwi busa. Chwycił Beatę za wierzgające nogi, z których pospadały buty dotąd zakrywające ładne stopy i razem z Błażejem wepchnęli ją do samochodu, w którym z tyłu było sporo miejsca. Był też wyściełany miękkim materiałem i ewidentnie przystosowany do przewożenia Beaty...
    
    To był zaplanowany z premedytacja gwałt. Gwałt, na który od dawna miała ochotę.
    
    W aucie sytuacja była już prostsza, acz trochę bardziej brutalna. Nieznajomy przedstawił się: "Jestem Sebastian. Od teraz twój master. Twój partner opowiadał mi, że potrzebujesz nauki odpowiedniego zachowania, treningu dla porządnych dam. Oto jestem, zaczynamy naukę".
    
    Naga Beata leżała w aucie i tylko lekko ruszyła głową. Sebastian kazał jej wziąć członek w usta, ssać i lizać. Po chwili jednak stwierdził: "Nie, to za mało, aby nauczyć cię posłuszeństwa, musisz oddać się w pełni". Mężczyźni ułożyli ją na plecach. Jedną nogę przywiązali do dachu auta. Na jej usta został założony knebel, a na oczy opaska.
    
    Po chwili nowy master bezceremonialnie powiedział do Beaty: "A teraz chcę zobaczyć twój odbyt". Zawstydziła się (w takiej sytuacji...). Dostęp do jej tyłka był jednak prosty, bezbronna Beata nic nie mogła zrobić, gdy Sebastian wkładał jej do odbytu palec w gumowej rękawiczce. Czuła to napieranie dość mocno. Palce jego drugiej ręki powędrowały do waginy. Jęknęła. Błażej patrzył i podziwiał ciągłe ...
    ... podniecenie kobiety.
    
    "Jedziemy" - powiedział. "Jak to?" - pomyślała, przecież mieliśmy iść do znajomych na kolację?
    
    To prawda, mieli iść na kolację, ale Błażej nie wspominał nic o tym czego będą na niej kosztować…
    
    Kiedy przyjechali na miejsce Beata nie widziała (spod szerokiej opaski na oczach) że domek, do którego mieli za chwilę wejść, znajduje się na niedużym wzniesieniu i prowadzi do niego kilkanaście schodów. Sebastian gdzieś na chwilę odszedł. Błażej sam wyprowadził całkiem nagą kobietę z samochodu przed furtkę. Jej ręce były skrępowane sznurem po bokach bioder. Czuła się zawstydzona publiczną nagością, ale nie wiedziała, że oglądają ją tylko te oczy, które miały patrzeć na nią i później. Sebastian zarzucił jej płaszcz na plecy i powoli poprowadził po schodach na górę. Zadzwonił dzwonek i zapadła klamka…
    
    Gdy weszła do przedpokoju usłyszała głosy kilku osób. Zadrżała, bo dopiero teraz dotarło do niej, że zaczyna się wieczór, podczas którego pozna czym jest seks grupowy, prawdziwa orgia. W dodatku perwersyjna orgia uległości i dominacji i to ona będzie podczas niej główną gwiazdą.
    
    Poczuła pocałunek kobiety na swoich ustach. Jej aktualna pani włożyła język głęboko w usta Beaty i zaczęła masować ciało. Zapach znajomych perfum tworzył rozluźniającą atmosferę. "Mhmm… co za śliczne suteczki, w sam raz do ssania" - usłyszała Beata. Zaraz, zaraz… Ten głos… To przecież… Marta?! Jej najlepsza przyjaciółka! W takiej sytuacji zaprezentowała się przed Martą… Całkiem naga, ...
«1...3456»