Młode suczki
Data: 23.07.2021,
Autor: werasil
... wrzasnąłem:
– Zamknijcie jadaczki, bo zaknebluję!
Zapadła cisza a ja ruszyłem z powrotem, podszedłem do pustego magazynka i wrzuciłem do środka dziewczyny. Znów zaczęły wrzeszczeć a ja się wydarłem:
– Spokój suki! – Nastąpiła cisza. Wskazałem wyższą i powiedziałem – Dawaj kasę.
Wstała i z kieszeni wyjęła zwitek, podała mi go pytając:
– Co z nami będzie?
– Nie wiem, muszę się zastanowić, pewnie oddam was policji. – Wziąłem pieniądze i zamknąłem drzwi na klucz.
Poszedłem do kantorka, na komputerze włączyłem nagrywanie w magazynku. Byłem ciekaw co będą mówić i skąd są. Znalazłem taśmę do kasy i poszedłem do sklepu. Przy kasie miałem drugi terminal, zwiększyłem tylko głośność na głośnikach i czekałem. Przez kilka minut chlipanie potem wymiana wzajemnych pretensji i wzajemne obwinianie się. Dziwne było tylko, że nie bały się mnie czy policji a kogoś innego. Z dalszego dialogu wywnioskowałem, że te dwie suczki mają alfonsa który jest świrem. Tyle mi wystarczyło. Gdy tylko dostawca zabrał swoją kasę, zamknąłem sklep. Wróciłem do dziewczyn, otworzyłem drzwi i spokojnie powiedziałem:
– Gdzie jest wasz pan suki?
Upadły na kolana do moich nóg i na zmianę powtarzały:
– Obroń nas panie, nie daj skrzywdzić, my dobre suki.
– Spokój! – Wrzasnąłem. Odsunąłem tą przy prawej nodze i powiedziałem spokojnie – Opowiadaj wszystko od początku, gdzie mieszkacie a gdzie alfons i całą resztę.
Najpierw wolno a po chwili zaczęła trajkotać. Z czasem wyłonił się obraz ...
... patologii. Pijacka melina w domu i sąsiad pedofil. Okazało się, że jest u niego ich 13-letnia siostra, a zjawiały się też dzieci z sąsiedztwa. Coś we mnie pękło, jakiś skurwiel korzystając z biedy i pijaństwa zrobił sobie harem.
Zrobił się też sutenerem i paserem, musiałem coś z tym zrobić i zapytałem:
– Skąd „suki”? Zmusił was?
– Nie, my takie jesteśmy. – Odpowiedziała wyższa.
– Ile macie lat i imiona jakie?
– Basia, 16 i Ola,15 lat. – Wypaliła nie dając mi dokończyć.
– Mam ochotę skopać dupę waszemu sąsiadowi.
– Tak panie, zrób to, jesteś wielki i silny on jest słaby – powiedziała młodsza Ola.
Basia zamyśliła się i spuściła głowę a ja spytałem:
– Jakiś problem? – Puknąłem ją w ramię.
– Co z nami będzie? – Zapytała patrząc na mnie.
Dobre pytanie, teraz to do mnie dotarło. Tak się skupiłem na karaniu pedofila, że zapomniałem o ofiarach. Przyjrzałem im się teraz dokładniej, to były młode kobiety. Blondynki, ładne buzie, ubrane byle jak, ale wyraźne kobiece sylwetki, widoczne piersi. Prawnie obie wyrosły z dzieciństwa, fizycznie również, więc powiedziałem:
– Na razie zostaniecie u mnie a potem zobaczymy.
Ola wskoczyła na mnie i zaczęła cmokać, znalazła usta i próbowała wepchnąć język. Ściągnąłem ją z siebie mówiąc:
– Później się zabawimy, teraz mamy coś do załatwienia.
Poszedłem do kantorka, zabrałem klucze, telefon, z półki opaski uciskowe, a z szuflady teleskopową pałkę. Zgasiłem światło w sklepie, kiwnąłem na dziewczyny i ruszyłem ...