1. Sny, wspomnienia, nie widzę między nimi…


    Data: 04.07.2021, Kategorie: Fantazja skyrim, kraina snów, Autor: toadinthefog

    ... dodatkowe pole do popisu. Początkowo Jon pieścił jej piersi, ugniatając i masując je coraz namiętniej. Od czasu do czasu pociągał swoją Nordkę, by złożyć na jej piersiach, szyi lub ustach soczysty pocałunek. Po chwili jednak zdecydował się jednak zakleszczyć je na biodrach kochanki, które bezlitośnie i metodycznie prowadziły go do finału. Olafina , jak niesforna klacz, nie dawała się opanować, podążała własnym szlakiem ku spełnieniu. Jej jęki robiły się na tyle donośne, że w końcu Jon musiał zamknąć jej usta pocałunkiem. Ich usta splotły się w lubieżnym tańcu, jednak to nie powstrzymało Nordki od katorżniczego ujeżdżania kochanka. Chwile później poczuła, jak wlewa on w nią swoją życiodajna ciecz. Resztki świadomości zniknęły, zastąpione niemal zwierzęcym zawodzeniem. Jej ciało przeszło w spazmy i zaczęło wić się niczym opętane. Jon resztką świadomości objął ją mocarnie i przyciągnął do siebie. Wtedy drugi raz go ugryzła, tym razem do krwi.
    
    - Ci... to ja Jon – wyszeptał jej do ucha, powoli trzeźwiejąc z własnego stanu opętania. Jego uścisk był na tyle mocny, aby utrzymać jej wijące się ciało i na tyle pieszczotliwy, na ile mógł sobie pozwolić. Tuląc tę wspaniałą kobietę, patrzył w ciemne niebo. Z chmur zaczął padać deszcz.
    
    Tallak obserwował całe przedstawienie z mieszanką dziecięcego podniecenia i ekscytacji. Romans dwóch zwaśnionych domów to jedno, ale oglądanie TEGO było czymś, za co w zamtuzach płaci się niemałe kwoty. Dzisiaj Nocnica okazała się łaskawa, ...
    ... obdarowując go takimi widokami. Przeskakując przez mur, zastanawiał się, ile jeszcze tajemnic skrywa to miasto.
    
    Na wzgórzach rzeczywiście znalazł ślady obozowiska, nieco zatarte przez przelotny deszcz. Jakiś czas temu dwie osoby opuściły to miejsce. Trop wiódł się w kierunku Matecznika Kanciarzy. Wojownik podejrzewał, że niosą właśnie wieści dla Kematu – jego następnego celu. Kematu był znanym redgardzkim łowcą nagród, jego oddział najemników specjalizował się w chwytaniu ofiar żywcem. Z tego, co powiedziała mu Saadia, zostali wynajęci przez Dominium, by sprowadzić ją żywcem do Hammerfall i tam po fikcyjnym procesie, uraczyć torturami i powiesić. Sam fakt pracy dla Dominium wystarczył, by większość nordów chciała widzieć głowę Kematu odłączoną od ciała. Zwłaszcza po podpisaniu przez Cesarza Konkordatu Bieli i Złota, każda okazja, by zaszkodzić Aldmerom to dobra okazja.
    
    Dwie godziny później był przy wejściu do Matecznika. Wrota lekko uchylone, brak straży. To nie była pułapka, to było jawne wyzwanie rzucone intruzowi. Tallak dobył okrutnego miecza, zdobytego od Renegatów w okolicach Markartu. Charakterystyczne "zęby" na ostrzu zadawały obrażenia szarpane, przez co rany bardzo źle się goiły, wdawały się infekcje i choroby. Ta broń była jednak tylko rozgrzewką. Nord wypowiedział słowo "ziemia" i słowo "ciemność" po czym wkroczył w ciemność.
    
    Przebijając się naprzód, czyścił kolejne pomieszczenie ze ścierw tego świata. Byli to bandyci i inne szumowiny, które znały nie jedną brudną ...
«1234...7»