1. Humanity (I)


    Data: 16.02.2021, Kategorie: Fantazja cyber, Romantyczne nieznajomy, Autor: Dandelion

    ... po chwili uśmiechnęła się przyzwalająco.
    
    - Jasne, Vic. Tylko wezmę prysznic.
    
    Pozbierała swoje rzeczy i na paluszkach, bez ubierania się, opuściła jego biuro.
    
    ***
    
    Victor wyłączył wizualizację. Bardzo powoli zdjął hełm i gogle zasłaniające mu prawie całą twarz. Sięgnął ręką w tył i ostrożnie wyciągnął mikrowtyczkę tkwiącą w złączu w miejscu, w którym kręgosłup łączył się z czaszką. Zdjął rękawice i delikatnie zsunął urządzenie stymulujące ściśle opinające jego penisa i jądra. Ciągle ubrany w kombinezon podniósł się z erofotela i podreptał do kabiny myjącej. Po drodze sprawdził jeszcze temperaturę i warunki na zewnątrz: panowały miłe 33 stopnie Celsjusza oraz aura typowa dla wczesnej zimy.
    
    Przed wejściem do kabiny myjącej zdjął kombinezon i odkleił z ciała wszystkie przewody i czujniki, po czym niepotrzebny chwilowo sprzęt wsunął w otwór ukrytego w ścianie urządzenia sterylizującego. Rozbłysła dioda ostrzegawcza i kombinezon został poddany działaniu ultrafioletu.
    
    „Do następnego razu” – pomyślał Vic i pogwizdując wszedł nagi do kabiny. Nałożył na nos i usta maskę tlenową i zamknął oczy. Zawór odkręcał się automatycznie, więc szybko poczuł chłodny strumień wypełniający mu płuca. Przygasło światło i z dysz ukrytych w ścianach, suficie i podłodze kabiny trysnęła mgiełka roztworu wody i myjących nanobotów. Wrażenie było miłe, jakby jego nagie ciało zostało poddane działaniu wilgotnej morskiej bryzy. Nawet tlen podawany z butli miał lekko słonawy smak, co ...
    ... potęgowało wrażenie, że stoi nagi na brzegu morza, gdzie owiewa go i oczyszcza rześki morski wiatr. Kąpiel trwała dokładnie trzy minuty – tyle czasu potrzebowały nanoboty myjące, aby oczyścić każdy por i zakamarek jego ciała. Z dysz zamiast wody popłynęły strumienie ciepłego powietrza i już po chwili Victor wyszedł z kabiny dokładnie sterylny.
    
    Ze specjalnego schowka wyciągnął przygotowane wcześniej czyste ubranie: bawełniane spodnie i bluzę z długimi rękawami. Nalał sobie wody z dozownika, po czym uruchomił zajmujący całą ścianę ekran Smart OLED. Przy pomocy ruchów dłoni przerzucał kanały stojąc przed telewizorem. Chciał znaleźć jakieś najświeższe wiadomości, ale wszędzie leciały albo wizualizacje, albo wszechobecne multireklamy. Wystarczyło dotknąć dłonią wybranego produktu, aby go kupić. Dotykowy ekran sprzężony z bazą biometryczną w ciągu kilku sekund porównywał linie papilarne z profilem użytkownika, potwierdzając jego tożsamość i wypłacalność. Victor zniechęcony wyłączył telewizor, zastępując obraz videotapetą przedstawiającą powolny zachód słońca nad morzem.
    
    Popijając chłodną wodę ze szklanki poszedł do swojego gabinetu i miejsca pracy jednocześnie. Pracował zdalnie przez kilka godzin dziennie, jako kontroler ruchu na niewielkim odcinku Głównej Magistrali Powietrznej. Nie miał za wiele do roboty, ponieważ pieczę nad wszystkim trzymały całe zespoły mikrokontrolerów połączonych z odpowiednimi czujnikami. Jego zadanie polegało niejako na kontrolowaniu kontrolujących: był ...
«1...345...9»