1. Nie moja studniówka cz7


    Data: 22.11.2020, Kategorie: Fetysz Tabu, Trans Autor: K0oma

    ... krągły tyłeczek - w tym momencie wykonała mi solidnego klapsa z uszczypnięciem na końcu. - Jednak chyba przyszedł czas na rewanż! Spokojnie nie wyrucham Cię hahah!
    
    Jej śmiech przerwał dzwonek, kobieta obróciła głowę w kierunku drzwi.
    
    - Lekcje już skończyłaś prawda?
    
    - Tak
    
    - Właź pod biurko tylko buty zdejmi, bo będzie tobie niewygodnie.
    
    - Ale ja muszę...
    
    - MUSISZ wejść pod biurko a ja idę po dziennik i klasę.
    
    Pozostawiony sam w sali nie miałem alternatywy niż zrobić to, co mi kazała. Zdjąłem obcasy i razem z torbą położyłem w rogu sali za miejscem nauczyciela. Nie rzucają się w oczy zwłaszcza w damskiej szkole. Mebel, pod którym miałem się schować był duży, ciężki i wykonany z żółtego tworzywa pasując do ławek w sali. Boki były zakryte tak, że ktoś musiał by się porządnie schylić by zauważyć mnie, że przez dolną szparę. Po odsunięciu fotelu na kółkach nauczycielki na czworakach wgramoliłem się pod blat. Było pod nim wystarczająco miejsca bym mógł znajdować się na boku w pozycji pół leżącej niczym pies czy kot. Jeszcze się dobrze nie układając usłyszałem wejście uczennic do sali. Gwar i ostanie rozmowy ukróciła nauczycielka, mówiąc głośne "Dzień dobry". Przed moimi oczami ukazały się dwie wyprofilowane łydki odziane w czarne rajstopy znikające w równie czarnych butach na szerszym obcasie. Widok ten przypomniał mi moje westchnienia i popołudniowe spusty myśląc o swojej nauczycielce. Na "Ziemię" sprowadziło mnie przypadkowe kopnięcie w biurko przez jakąś ...
    ... dziewczynę z pierwszej ławki.
    
    Zaczęła się lekcja. Pani Edyta usiadła i wsunęła nogi pod biurko. Czubek jej obcasa znalazł się bardzo głęboko, przez co musiałem przesunąć głowę, żeby z nim nie kolidować, zwłaszcza że po chwili kobieta zaczęła ruszać stopą, tak że but trzymał się tylko na palcach. Tematem było prezentowanie jakiś większych referatów więc można się domyślić, że nauczycielka będzie tylko siedziała i słuchała. Kilkukrotnie wierciła nogami jak by chciała mnie uderzyć jednak z marnym skutkiem. Wtedy zauważyłem, że pod biurko wlatuje karteczka. Była to wiadomość o treści "Zajmi się moimi zmęczonymi stopami". W trakcie czytania spadł na mnie but tak, aby nikt w sali nie usłyszał. Jej prawa podeszwa zbliżyła się do mojej twarzy sugerując, w jaki sposób mam to zrobić. Niepewnie zbliżałem usta i lekko pocałowałem czubek palca. Widocznie niezadowolona z intensywności oraz tempa wyprostowała nogę tak, że efektem kolejnego pocałunku była połowa jej stopy w moich ustach. Szorstki materiał wraz ze słonym smakiem potu ocierał się o mój język. Z zewnątrz musiało to wyglądać jak niewinne machanie nogą. Gdy już zrozumiałem czego oczekuje rudowłosa kobieta przyłożyłem się lawirując językiem między stopami niczym najlepszej kochanki. Była to jedyna przyjemna rzecz od początku tego całego pomysłu. Innym plusem była możliwość zajrzenia pod spódniczkę i ujrzenie majtek, o których marzyłem kilka ładnych lat.
    
    Czas upływał a rajstopy mojej królewny były mokre i umazane czerwoną ...
«1...3456»