1. Diabelski seks


    Data: 24.10.2020, Autor: GokuBadBoy

    ... zamknął jej dłoń w swoich.
    
    - Wiesz, jak na mnie działasz. - patrzyła mu prosto w oczy.
    
    Nie zdążył nic odpowiedzieć, gdyż ich usta złączyły się w pocałunku. Zerwał z niej szlafrok jedynym ruchem, ukazując swym oczom jej nagie ciało, wciąż emanujące zapachem wydarzeń sprzed paru godzin. Łapczywie przyssał się do jej szyi, unosząc ją delikatnie, kładąc na łóżku, a następnie przygniatając ciężarem swojego ciała.
    
    Agnieszka zrywała z niego koszulę, rozpinała klamrę paska u spodni. Oplatała go udami, coraz niżej zsuwając jego spodnie. Czuła jego ciepły oddech muskający jej gładką skórę.
    
    - Wejdź we mnie, błagam. - wyszeptała, nie musząc długo czekać na spełnienie swojej prośby.
    
    Wziął prężącego się dumnie kutasa w dłoń, napierając na cipkę, która otwierając się, przyjęła go w całości. Oboje wydali z siebie pomruk zadowolenia. Wbijał się w nią coraz głębiej, tracąc panowanie nad sobą. Agnieszka widziała to w jego twarzy. Jej zmieniający się wyraz, oczy jak u dzikiego zwierzęcia. Podniecało ją to jeszcze bardziej. Złapał ją w nadgarstkach przyciskając do łóżka. Próbowała się wyrwać, jednak nie była w stanie, nie mogąc mierzyć się z jego zwierzęcą siłą. Robił z nią, co tylko chciał. Coraz mniej przypominając chłopaka, którego znała. Odwrócił ją na brzuch, całując jej szyję, ramiona i plecy. Czuła, jak jego język muska płatek jej ucha. Czuła jego ciepły oddech.
    
    - Zrób to! - powiedziała. - Chcę go zobaczyć.
    
    - Nie chcesz. - odpowiedział spokojnie. – Lepiej, żeby ...
    ... nie wyszedł.
    
    Nie przestawał jej pieścić. Jego dłonie błądziły po jej ciele. Odwróciła się do niego nagle, uderzając w twarz otwartą dłonią.
    
    - Chcę go zobaczyć. - powiedziała patrząc mu prosto w oczy. - Pozwól mu wyjść, inaczej sama to sprowokuję.
    
    Wiedział, że nie żartuje. Zawsze tego pragnęła. Odkąd tylko dowiedziała się o jego istnieniu. Jej oczy płonęły. Ponownie przycisnął ją do łóżka, wchodząc w nią gwałtownie. Był bardzo napalony. Na fiucie wyczuwał zbliżające się dreszcze. Doszła, a on chwilę po niej, zalewając jej cipkę salwami ciepłej spermy. Oparł się na dłoniach, patrząc jej prosto w oczy.
    
    - Błagam!. Wypuść go! Ten jeden raz, dla mnie! - mówiła do niego błagalnym tonem.
    
    Spojrzał na nią, twarz miał częściowo skrytą w mroku. Jego oczy błyszczały. Zamknął powieki. Widziała, jak jego ciało drży, słyszała szybszy oddech, mocniejsze bicie serca. Znała to z wcześniejszych rozmów, kiedy wpadał w szał, kiedy bestia władała jego ciałem. Nigdy nie widziała tego na żywo.
    
    Kiedy otworzył oczy, pożałowała swojej prośby. Dzikie, groźne, przeszywające spojrzenie sparaliżowało jej ciało. Tamten chłopak przestał istnieć. Patrzyła na jego mroczną stronę, na zwierzęcą część jego duszy. W tej chwili sama nie wiedziała, na co
    
    patrzy.
    
    Z jego oczu wyzierał gniew i nieopisany ból. Patrzył na nią, hipnotyzując jej wolę, nie była w stanie mu się przeciwstawić, nie była w stanie się ruszyć. Głos uwiązł jej w gardle. Spojrzała na niego, gdy zaatakował, niczym nocna ...
«1...3456»