1. Domek-Anglia (części 3 i 4)


    Data: 23.09.2020, Kategorie: Geje Pierwszy raz Trans Autor: yourTS

    ... polecenie i wstał z krzesła. Kucnalem przed nim i próbowałem mu odpiąć spodnie. Wtedy dotarła do mnie dwuznaczność tej sceny. Postanowiłem podkręcić ja jeszcze bardziej i klęknąłem przed nim. Będąc na kolanach, rozpiołem mu pasek, potem guzik a wreszcie suwak. Zacząłem ściągać mu spodnie, specjalnie zostawiajac go w majtkach. Rozbierałem go jak dziecko, które jedyne co robi to podnosi nogi do góry zeby moc wyciągnąć nogawki. Zrozumiałem czemu Grzesiek tak się ociągał z rozebraniem. Widziałem dokładnie przez na jego majtki zarys penisa. Grzesiek dostał wcześniej zwodu i odciągając się chciał poczekać aż on opadnie. Tymczasem ja zacząłem go rozbierać uniemożliwiając mu ukrycie tego faktu. Spojrzałem na jego zaciekawiona twarz a następnie złapałem rękoma majtki, odsłaniając jego męskość. Jego duży, gruby penis, wyskoczył z majtek, stojąc sztywno. Mimowolnie powiedziałem ,,Wow,, na co usłyszałem tylko Grześka uśmiech. Obiekt moich westchnień, pożądań i pragnień, teraz miałem przed oczami. Nie mogłem się oprzeć i opanować, dlatego zacząłem dotykać go rękoma. Macalem jajeczka, dotykałem penisa palcami, złapałem go i przejechałem kilka razy w górę i w dół.
    
    -Widzę ze Ci się podoba moj kutas-powiedział Grzesiek, czym przywołał mnie do rzeczywistości.
    
    -Nie, nie-zacząłem się tłumaczyć puszczając jego penisa. Jednak pragnienie było większe wiec go znowu chwyciłem w rękę i mówiłem dalej-znaczy tak. Jest taki piękny, taki duży.
    
    -Większy od ...
    ... Twojego?-zapytał-Fajniejszy?
    
    -Mojego nie ma teraz, jest tylko Twój-powiedziałem, samemu nie bardzo rozumiejąc moja odpowiedz.
    
    -Jak chcesz to możesz się nim nacieszyć-zachęcał Grzesiek-mnie to nie przeszkadza. Nawet powiem ze jest przyjemnie.
    
    -To dobrze bo mam ochotę zrobić coś głupiego.
    
    -Głupiego?-zdziwił się-co masz na myśli?
    
    -Chciałbym, No wiesz...-nie wiedząc jak mu to delikatnie wytłumaczyć i nie mogąc już nad sobą zapanować, przejechałem językiem wzdłuż jego penisa, od jajeczek po główkę, po czym wsadziłem go w usta i zacząłem mu ssać.
    
    -Hmm o tak, tak możesz mi robić-usłyszałem zadowolony głos Grześka.
    
    Więcej zachęt nie było mi potrzeba. Ssalem jego penisa, wkładając go sobie najgłębiej jak potrafiłem, po czym wyciągałem tak, ze tylko jego główkę miałem w ustach. Wtedy jeździłem językiem wokół jego główki, mając go cały czas w ustach. Jednocześnie lewa ręka trzymałem go w ręku a prawa mietolilem jejeczka. Po kilku minutach takiej zabawy, wyjąłem go z ust i obliczałem sobie rękę, starając się zeby jak najwiecej słony na niej zostało. Zacząłem mu trzepać ta ręka, a ustami zająłem się jego jajeczkami. Lizalem , ssalem je cały czas waląc mu konia. Spojrzałem w górę i zobaczyłem jego uśmiechnięta twarz. Było mu dobrze i było to widać. Podobnie było ze mną, czułem się mega szczęśliwy i wreszcie spełniony, chociaż nie osiągnąłem jeszcze wszystkiego co chciałem. Zdawałem sobie jednak sprawę z tego, ze to co teraz robimy, to dopiero początek. Znowu wsadziłem go sobie w usta, tym razem ssalem go ...
«1...345...»