1. Domek-Anglia (części 3 i 4)


    Data: 23.09.2020, Kategorie: Geje Pierwszy raz Trans Autor: yourTS

    ... dlatego zamykałem w klatce oznakę mojej męskości, dlatego tak spacerowałem po mieście i wreszcie dlatego tak bardzo pragnąłem mężczyzny w swoim życiu. Teraz ten mężczyzna, miał konkretny wygląd, był konkretna osoba i miał na imię Grzesiek. Nie było jednak mi dane doświadczyć jego bliskości z powodu mojej niedoskonałości, tchórzostwa lub czegoś innego. Nie rozumiany przez ludzi jak Tomasz Judym, który podobnie jak ja oddał się, swoje życie czemuś innemu. Czemuś wyższemu. Cierpiałem niezrozumienie ze strony innych ludzi i nie możność osiągnięcia wszystkich swoich celów. Chciałem kochać kobietę i z nią być tak samo mocno jak pragnąłem bycia kochanym jak kobieta. Bezsensowność mojej egzystencji, naznaczona bólem i samotnością.
    
    Moje rozmyślenia przerwał krótki świst powietrza a następnie pieczenie na moim lewym pośladku. Ukoronowanie zaś, były słowa wypowiedziane do mnie przez samego Grześka:
    
    -Kto wypina, tego wina.
    
    Odwracając głowę ujrzałem mężczyznę mojego największego, życiowego pożądania, który stał i uśmiechał się do mnie. Widziałem go w kuchni naszego domu, wtedy tez zdałem sobie sprawę ze to dzieje się naprawdę a ja stojąc oparty o blat, zamyślony, dawno przegapiłem moment kiedy mój posiłek był gotowy. Grzesiek wrócił do domu i zobaczył mnie wypietego przy kuchennym blacie i nie mógł nie skorzystać z okazji zeby obdarzyć mnie soczystym klapsem w moj goły tyłeczek. Nie było w tym nic dziwnego, bo nie raz się tak wygłupialiśmy w domu. Tak jak pisałem wcześniej, u ...
    ... nas w domu panowała dość luźna atmosfera.
    
    -Co Ty tu robisz?-odpowiedziałem szczerze zdziwiony.
    
    -mieszkam, a Ty co tak się zawieszasz?
    
    Okazało się, ze pomyliłem się i pojechali na lotnisko wcześniej, a co za tym idzie, Grzesiek wcześniej wrócił do domu. Pogadaliśmy chwile, a następnie poszedłem na górę ubrać sie do pracy. Przebierając sie, zobaczyłem odbita rękę Grześka na moim pośladku. Poczułem znajomy ucisk w kroczu, kiedy penis próbował się podnieść ale klatka mu to uniemożliwiła. Po raz pierwszy od kilku dni miałem ochotę na masturbacje. Niestey musiałem iść do pracy wiec o przyjemności mogłem tylko pomarzyć. Dzień zleciał mi szybko, głównie na myślach o upojnych nocach z Grześkiem. Wróciłem do domu i znowu stanąłem oko w oko z obiektem moich westchnień. Przygotował dla nas obiad pod nieobecność Klaudii, która do tej pory gotowała dla nas. Zaznaczył jednak ze mam się nie przyzwyczajać do tego. Zjedliśmy obiad a potem on poszedł się myć i szykować. Udając ze nic nie wiem, zapytałem gdzie się dzisiaj wybiera i zaproponowałem ze w ramach rewanżu przyrządzę kolacje dla nas. Jednak on nie miał w planach dzisiaj wracać na noc. Zapytał tez o moje plany na piątkowy wieczór, a ja zgodnie z prawda odpowiedziałem mu, ze planuje relaksacyjna kąpiel, potem jakiś film i spać. Tak tez zrobiłem gdy Grzesiek tylko wyszedł z domu. Nalałem cała wannę wody i siedziałem w niej około 40 minut. Potem ogoliłem cale ciało, wyczyściłem swoją dziurkę, planując wreszcie się pomasturbowac ...
«1234...7»