1. Maz i wladca 3


    Data: 22.07.2020, Kategorie: Fantazja Autor: Nie Ważne

    ... pasuje. Jednak teraz jesteś moja i jeśli przesadzisz, to po prostu spotka cię kara. Za takie drobnostki nie oberwie ci się mocno, dlatego lepiej się pilnuj, żeby nie przesadzić, bo nie jestem delikatny.-Więc uważasz mnie za swoją własność i, że w strachu będę potulną owieczką wykonującą każdą twoją zachciankę?-Nie chcę, żebyś się mnie bała, lubię twoje zachowanie, ale jesteś tu od niedawna. Możesz zachowywać się jak chcesz a konsekwencje, o których ci powiedziałem na pewno z czasem zaczną ci się podobać- wolną ręką chwycił mnie za pośladek i docisnął do siebie.-Musiałabym wiedzieć, jakie są te kary.-Z chęcią ci pokażę- stanął za mną i nadal trzymając za włosy, pokierował w stronę stolika, o który się wcześniej opierał. Pchnął mnie na niego i zadarł mi wysoko suknię.- Tutaj będę delikatny, więc spokojnie- powolnym ruchem gładził pośladek, po czym dosyć mocno w niego uderzył. Cicho pisnęłam, nie chcąc robić za dużego hałasu, bo w każdej chwili ktoś mógł wejść do biblioteki. Po kilku kolejnych klapsach byłam znów ogromnie podniecona, mimo tego, że skóra na tyłku strasznie piekła od uderzeń. Casper pochylił się nade mną i delikatnie przygryzł mi płatek ucha.- Niedługo będziesz mnie błagać o takie traktowanie- szepnął, jednocześnie wbijając się twardym kutasem w moje biodro. Nie byłam w stanie na to odpowiedzieć, więc tylko jęknęłam. Nie widziałam go, ale czułam, że się uśmiecha. W odpowiedzi na to wszedł we mnie brutalnie. Byłam tak zaskoczona, że próbowałam się odsunąć, jednak ...
    ... on to wykorzystał i przyszpilił mnie mocniej do stolika, tak, że ruszać mogłam tylko rękami. Po kilkunastu minutach wyszedł ze mnie i szarpiąc za włosy zmusił do wstania i odwrócił mnie przodem do siebie. Znów popchnął mnie na stolik i natychmiast jego kutas znalazł się we mnie. Było mi strasznie niewygodnie i próbowałam go odepchnąć, żeby choć trochę zwolnił, jednak on tylko chwycił mnie za nadgarstki i unieruchomił je po bokach. Po chwili poczułam zbliżający się orgazm i całkowicie przestałam się stawiać. Casper to wyczuł i od razu przeniósł jedną swoją rękę na moją łechtaczkę, którą zaczął szybko masować. Nie wytrzymałam długo i już po chwili nadszedł orgazm. Jęczałam i wiłam się pod nim a moje nogi przyciskały go jeszcze mocniej do mnie. Jednak on nie przestawał i dalej kontynuował szaleńcze tempo. Moja łechtaczka stała się już tak wrażliwa, że nie mogłam już dłużej wytrzymać.-Proszę, przestań. Już nie mogę- on jednak wyglądał jakby się dopiero rozkręcał.- Błagam!- podniósł mnie i z pełną satysfakcją przyglądał mi się.-Klękaj- widząc moje zawahanie znów chwycił moje włosy i szarpnął w dół.- To nie była prośba.Nie miałam już nic do gadania. Posłusznie uklękłam przed nim, z jego pomocą i zamknęłam oczy. Nigdy tego nie robiłam a on dobrze o tym wie. Wiedziałam, że nie wezmę go w całości, bo jest po prostu za duży, ale wiedziałam też, że nie mam wyjścia. Nieznacznie rozchyliłam usta i wysunęłam język. Casper nie był jednak byt cierpliwy, bo wsunął go głęboko do gardła. Nie ...
«1234...»