1. Humanoid z glebin


    Data: 26.04.2020, Kategorie: Fantazja Autor: Anastazy Warzycki

    Potwór z głębin.-Peggy Larson, jasnowłosa, zielonooka młoda kobieta z postacią klepsydry i biustem rozmiaru 36D, który drżał z każdym jej krokiem, uśmiechnęła się, wyciągając ramiona nad głową, nawet jeśli to nie spowodowało, że jej dorodne piersi opadły i wyjrzała nad ocean stojąc na dużym kamieniu na plaży. Fale delikatnie ocierały się o brzeg, słońce zaczynąło zachodzić nad horyzontem, a cały krajobraz wyglądał jak z tropikalnej kartki pocztowej. Dwudziesto-latka wzięła głęboki oddech przez nos, zanim wypuściła z siebie spokojne, pełne radości westchnienie.Ubrana była tylko w bikini i krótkie spodenki. Tego dnia było bardzo skwarnie, co przełożyło się na liczebność mieszkańców miasta którzy organizowali coroczny festiwal wędkarski. Peggy mimo iż sama chciała zostać, z powodu gorąca, w domu, wyszła by pomóc w organizowaniu festiwalu. Mimo to jak to ujęłaby jej dobra przyjaciółka Kelly, robiła więcej rozpraszających rzeczy aniżeli pożytecznych. Prawą ręką otarła sobie pot z czoła, wpatrując się w zamyśleniu, w spokojną i co najważniejsze chłodną wodę.- Czemu nie? - pomyślała, skupiając uwagę na czystej, błękitnej wodzie, która błogosławiła ulgę od upalnego dnia. Chociaż słońce zachodziło, było jeszcze gorąco, a Peggy była bardziej niż nigdy gotowa, aby odpocżąć od skwarnego dnia. Pot dokładnie pokrył jej jędrne piersi i jakoś przedostał się przez jej spodenki, co skutkowało zwilżeniem nóg i tyłka. Było to denerwujące, nie wspominając o lekkim pobudzeniu czy uczuciu ...
    ... lepkości, o zniknięciu którego młoda kobieta marzyła. W tej chwili skłaniała się ku przyjemniej orzeźwiającej kąpieli w zatoczce.W pobliżu nie było nikogo, co zauważyła z zadowolonym uśmiechem rozciągającym się na jej pełnych wargach i ostrożnie zeszła w stronę wody ze skały na której stała. Znajdowała się w dość ustronnej części zatoczki, które było osłonięte przez gładkie skały, więc nie musiała się martwić, że ktoś zobaczy ją w wodzie. A jeśli by kogoś zobaczyła, to mogła by się z łatwością skryć, przed nie proszonym gościem. Ta myśl zdecydowała za nią w wyborze miejsca kąpieli. Zatrzymała się kilka stóp od brzegu aby szybko zrzucić top bikini i wyrwać się z mokrych od potu spodenek, odsłaniając piękną ogoloną cipkę. Na szczęście zdążyła wcześniej zdjąć buty zanim weszła na piasek, dzięki czemu nie musiała się martwić, że przedostanie się do nich piasek.Peggy poświęciła chwilę, by wyciągnąć ręce na boki, uśmiechając się, gdy miękki, powiew wiatru pieścił jej opaloną na złoto skórę, a sutki stwardniały od lekko chłodnego dotyku wiatru. Szła jeszcze kilka stóp, aż jej stopy znalazły się w wodzie, rozglądając się po raz ostatni, aby upewnić się, że nikogo nie ma w pobliżu. Na szczęście nie było nikogo, związku z tym na jej twarzy pojawił się szeroki uśmiech, gdy dość głęboko wiegła w wodę aż zanurzyła się po same biodra.Cichy jęk wymknął się z jej ust, gdy poczuła ostry kontrast ciepła swojej skóry i coraz to chłodniejszego ocenu, i zadrżała, gdy jej sutki stwardniały jeszcze ...
«1234»