1. Karolina i Robert. 20


    Data: 19.01.2019, Kategorie: Dojrzałe Autor: ---Audi---

    Karolina
    
    Anka tak mnie rozbudziła, że całą drogę do domu cipka pulsowała... a Renatka emanuje taką energią, że aż mam ochotę na kobietę...
    
    Anka tego nie ma, jest fajna i jest moją przyjaciółką, ale Renia jest dla mnie wulkanem seksu....
    
    Byłabym nawet w stanie iść z nią na osobności... a nawet z Robertem... i nie byłabym zazdrosna...
    
    Wobec wszystkich kobiet tak... ale ona... może nawet Robert byłby zadowolony... jeśli na mnie działa, to może i na niego... ?
    
    Byłaby to jakaś sprawiedliwość...
    
    Ale co teraz zrobić, muszę pobyć z dziećmi, a cipa szaleje...
    
    Jak czegoś nie zrobię to oszaleję... a do wieczora... tak daleko...
    
    Robert już jedzie do domu...
    
    Wiem, odstawię numer, że popamięta na długo.
    
    Moje największe dildo, oczywiście teraz czarne... przyczepiłam do podłogi w łazience... nasmarowałam tyłek oliwką, rzekłam słowo Jolce i rozebrałam się...
    
    A przez Ankę ustawiłam telefon... zostawię mu pamiątkę...
    
    Miałam czekać... ale nie wytrzymałam... i nadziałam się...
    
    Boże jaka wielkość... jak rozpycha cipkę... jak dociera do macicy... jak tamte... wielkie czarne... one wszystkie mnie obiły... teraz mam tylko jednego i musi mi wystarczyć...
    
    Nie... zaraz dostanę d**giego... też fajnego... obciągnę mu i będę się czuła jakby jeden z czarnuchów ciągle mnie rypał...
    
    Już go słyszę... już mi cieknie...
    
    Włączam nagrywanie...
    
    Wchodzi... jego uśmiech na mój widok jest wspaniały....
    
    Obciągam i nabijam się... jestem w niebie... z moimi ...
    ... Panami...
    
    Strzelam miny do obiektywu... a gdy połknęłam już wszystko, to pokazałam pustą buzię do kamery... tak jak wszystkie kurwy w internecie...
    
    Nie jestem nic gorsza od nich... a czasami nawet lepsza...
    
    Wieczorem powiedział mi o policji.
    
    Cholera, jasna cholera... czyli nic nasza wizyta go nie nauczyła...
    
    I na dodatek poprosił gliny o krycie jego dupy... szmaciarz, tchórz i cwaniak...
    
    Jak teraz coś zrobimy z Jurgenem to się wyda.
    
    Zresztą to gadanie o zabijaniu to jest tylko gadanie. Nigdy w życiu nie pozwoliłabym na to...
    
    Jestem przecież dobrą kobietą...
    
    Ale przynajmniej nie ma już zdjęć i filmów, teraz to może mi już skoczyć... nic nie zrobi i niech się pierdoli....
    
    Rano szybki telefon... do młodego...
    
    - Jak tam strony ?
    
    - Wiszą...
    
    - Co ?
    
    - A co ?
    
    - Nie... nic...powinny zniknąć...
    
    - Widocznie nie zdjął ich....
    
    - No tak, przecież rozwaliliśmy mu laptopa...
    
    - Widziałaś się z nim ?
    
    - Tak, pojechałam z Jurgenem, facet dostał wpierdol... i załatwiliśmy telefon i laptop.
    
    - Będę pisać do serwisów o zdjęcie, kilka dni i załatwione będzie, było ostro ?
    
    - Tak, ale i tak poszedł na gliny na skargę, dobrze, że Robert ma znajomych to wyciszą sprawę, ale następna wizyta odpada...
    
    - Rozumiem...
    
    - A posłuchaj, ty jesteś dobrym informatykiem, czy słabym ?
    
    - Byłem trzeci na roku, coś tam umiem...
    
    - A nie możesz włamać się do tych serwisów, zhakować je i zdjąć mój anons.. ?
    
    - To nie jest takie proste, oni mają dobre ...
«1234...12»