1. Niespodzianki chodzą parami


    Data: 15.02.2020, Autor: voyeur

    ... bezczelnie gapią się na mnie.
    
    Idę do baru i patrzę na kolorowy tłum tańczących ciał.
    
    * * *
    
    Czas mija, minęło parę przebojów. Nagle widzę Agnieszkę, macha do mnie i podchodzi.
    
    - Hej, gdzie byłaś? - pytam
    
    - Oo, widzę, że nagle stęskniłeś się za mną? Szef poprosił mnie o pomoc.
    
    Pytam zdziwiony:
    
    - Pomoc, teraz? w czym?
    
    - Żeby obgadać szczegóły umowy. A co mnie tak wypytujesz, nagle stałeś się zazdrosny?
    
    - No.. nie. Chciałem tylko wiedzieć, jak bawi się Moja Żonka.
    
    Zachichotała:
    
    - Widzisz tamtego faceta? - powiedziała, wskazując na Hiszpana - A jakbym Ci powiedziała, że Twoja Żonka właśnie przed chwilą zrobiła mu loda?
    
    - Tak? - mówię bez przekonania
    
    - Nie wierzysz?
    
    - Nie no, wierzę.
    
    -.. a potem zerżnął mnie w cipkę tak, że jeszcze go czuję? I ledwo mogę ustać na nogach?
    
    Mimo, że czuję pulsującą krew i swoiste dreszcze, podniecony jej opowiadaniem, postanawiam pozostać "niewzruszony":
    
    - Jasne. I co było dalej?
    
    - No.. błagałam o jeszcze! - odpowiada
    
    - Naprawdę to zrobiłaś? - pytam już nieco zaniepokojony
    
    - A jak Ci się wydaje..?
    
    - Chyba nie..?
    
    - No, skoro tak mówisz..
    
    - Przyznaj się Agnieszka, zmyśliłaś to wszystko.
    
    - Ech.. Ty mi nigdy w nic nie wierzysz.. Ale masz rację, zmyśliłam to wszystko, żeby Cię nakręcić.
    
    Ale jest coś dziwnego w jej zachowaniu. Widać niebezpieczny błysk w oczach. Uśmiecha się cały czas i aż nie może usiedzieć. Nagle podchodzi do mnie i daje mi gorącego buziaka. A ja.. wyczuwam w ...
    ... jej ustach lekko słonawy smak. Smakuje trochę jak..!
    
    Nachyla się do mojego ucha:
    
    - A teraz wierzysz?
    
    - Oo.. ciężko nie uwierzyć - mówię - gdy mówi to kobieta nadal mająca gorącą spermę w ustach..
    
    - Ochhh.. – niemalże infradźwięk – nie tylko we ustach Kochanie..
    
    Rozgląda się dookoła czy nikt nie widzi i podnosi delikatnie sukienkę. Patrzę i nagle brakuje mi tchu, milion myśli lata mi po głowie. Po raz pierwszy w życiu widzę jak z rozpalonej cipki mojej żony wypływa powoli wąski strumyk spermy obcego mężczyzny. Czegoś jednak nie rozumiem:
    
    - Ale.. jak? - pytam wskazując palcem - tu i tu?
    
    - No wiesz, niespodzianki chodzą.. parami.
    
    Zrozumiałem.
    
    Przymknąłem oczy. W wyobraźni widzę Moją Żonkę w półmroku, z twarzą ledwie widoczną.. pochyloną nad masywnym członkiem. Porusza dłonią powoli w górę i w dół. Dłonią, na której błyszczy się ślubna obrączka. Przybliża się, całuje teraz delikatnie jego główkę, wodzi języczkiem po czubku żołędzi. Po chwili członek znika w jej słodkich kobiecych ustach. Zaczyna go pieścić i ssać. Usta zaciskają się mocno, a ruchliwy języczek wyczynia cuda. Od czasu do czasu wypuszcza penisa z buzi i wtedy wodzi tylko językiem po całej długości członka, aby za chwilę znów "zniknąć" go z powrotem. Sukienkę ma podciągniętą powyżej bioder, widać jej długie wyprężone nogi i wypięte pośladki. Ale to nie wszystko! Jej cipka jest mocno rozpychana przez drugiego kutasa. Słychać charakterystyczne klaskanie, gdy facet znajdujący się za nią, mocno ...