1. Niespodzianki chodzą parami


    Data: 15.02.2020, Autor: voyeur

    ... lustro i poprawiając usta szminką.
    
    Moja mina musiała wystarczyć za całą odpowiedź.
    
    * * *
    
    Na imprezie zjawili się chyba wszyscy z jej firmy, większość miejsc przy stolikach była zajęta. Kobiety ubrane były w eleganckie sukienki, faceci w dobrze skrojonych garniturach. Przysiedliśmy się do stolika, przy którym siedziała jakaś para oraz kilku Hiszpanów. Byli bardzo hałaśliwi, ale uprzejmi i towarzyscy. Przedstawili się nawet, ale ich imion nie sposób spamiętać. Zamówiliśmy wspólnie 2 butelki białego wina i po paru łykach poszliśmy na parkiet.
    
    Tańczyliśmy blisko godzinę. Przez cały ten czas Hiszpanie bezczelnie wpatrywali się w moją żonę. Trudno zresztą się dziwić, cieniutka warstwa materiału sukienki opinała wyzywająco jej zgrabne piersi i pośladki. Smukłe nogi w wysokich szpilkach wyglądały bosko. Wróciłem do stolika zlany potem, ale Agnieszka została na parkiecie. Tańczyła pośrodku. W tańcu, od czasu do czasu, jej sukienka podwijała się do góry niemal odsłaniając uda powyżej koronek pończoch.
    
    Jak łatwo się domyślić, nie tylko mnie się to podobało. Oczy wielu mężczyzn skierowane były na nią. Chwilę po tym jak zszedłem z parkietu, dwaj Hiszpanie skorzystali z okazji i poderwali się z krzeseł. Weszli na parkiet i na zmianę obtańcowywali moją blondynkę. W trakcie tańca niby przypadkiem dotykali jej pośladków i piersi. Jeden nich, stojący za Agnieszką, przybliżył twarz do jej szyi i chwilę szeptał coś do ucha. Widok rumieńców na twarzy żonki oraz sterczące sutki ...
    ... przebijające się przez materiał sukienki świadczył, że Agnieszka nie pozostała obojętna na ich działanie. Obserwowałem to wszystko czując wzbierającą we mnie silną falę adrenaliny. Białe wino schłodziło emocje i pomogło obserwować rozwój sytuacji.
    
    W końcu zrobiła sobie przerwę. Przeprosiła swoich partnerów i wróciła do stolika. Napiła się ze mną wina, przytuliła i powiedziała na ucho:
    
    - Hm.. zaczyna mi się to podobać.. Kochanie, naprawdę Ci to odpowiada?
    
    -.. że jesteś w centrum uwagi innych facetów?
    
    - Kolana i cały brzuch mam miękki z podniecenia.
    
    Pocałowałem jej kark i zacząłem całować ramiona:
    
    - Uwielbiam cię taką.. O czym tam rozmawialiście?
    
    - Wiesz co mi powiedział?! To zboczeniec jakiś
    
    Zmieniła nagle temat:
    
    - Czy mi się wydaje, czy podnieciłeś się strasznie, co?
    
    Patrząc mi w oczy, spytała:
    
    - Chciałbyś widzieć jak mnie dotyka, jak ściąga mi stanik i majteczki?
    
    Objęła mnie ramionami, po czym spytała ponownie na ucho:
    
    - Nie odpowiedziałeś, chciałbyś to widzieć?
    
    - Tak – powiedziałem podniecony
    
    - A chciałbyś zobaczyć, jak bierze w swoje dłonie moje piersi, jak ssie i liże moje sutki? Chciałbyś zobaczyć jak zagłębia palce w mojej cipce? Jak robię mu loda?
    
    - Chyba.. tak, podnieca mnie ta myśl okropnie.
    
    - Chciałbyś zobaczyć jak liże moją mokrą cipkę, jak mnie rżnie, jak krzyczę, jak dochodzę?
    
    - Tak..
    
    - Hm.. żebyś nie żałował, kiedyś może naprawdę tak zrobię.
    
    Sięgnęła znowu po wino. Chwila wytchnienia. Musiałem uspokoić ...