1. Karolina i Robert. 16


    Data: 25.11.2019, Kategorie: Anal Podglądanie Autor: ---Audi---

    ... naoliwiony otwór...
    
    Chciałam to skomentować... ale wolałam obciągać...
    
    Nie zważał, że byłam 2 godziny u fryzjerki... szarpał i wciskał głowę, chociaż i tak brałam po jajka...
    
    Ostre pchnięcia z tyłu rozgrzały mnie już na maksa...
    
    Majteczki otrzymywały tampon na miejscu, więc rozluźniłam się ile szło...
    
    Poszedł trzask na tyłek...
    
    - Ale ty masz dupę... Robert to ma dobrze...
    
    - Dobrze mi.... ryczał Jurek...
    
    Chciałam powiedzieć, aby się nie zlewał za szybko... ale trzymał głowę dość mocno...
    
    A mam to w dupie... tak.. mam... jak nie wytrzyma to niech leje...
    
    - Kurwa, ale się ciebie pierdoli...
    
    - A jak ciągnie... zaraz jej strzelę do gardła... połkniesz wszystko szmato ?
    
    I docisnął jeszcze mocniej... zaczął ruszać swoimi biodrami... sapać...
    
    I strzelił... głęboko poszło... wstrzymałam swoje ruchy... ustabilizowałam oddech i... połykałam...
    
    Poszły trzy duże wytryski... chciałam trochę puścić... ale nie ja... jestem kurwą pierwsza klasa...
    
    On dociska, a ja połykam i liżę, tak jak lubi... tak jak i ja lubię...
    
    Rozluźnił się... puścił... podniosłam głowę... odpłynął...
    
    - Dobrze ci ?
    
    - Kurwa, jak ty umiesz to robić...
    
    - Słyszałam, że twoja też dobrze połyka...
    
    - Nie narzekam, ale ty robisz to jakoś inaczej...
    
    - Może nie wkładasz jej kutasa do buzi jak lejesz...
    
    Zawstydził się...
    
    - Powiedziała ?
    
    - Pijana kobieta powie wszystko...
    
    - Możecie przestać... mam ochotę się zlać w jej dupie...
    
    Położyłam się na ...
    ... biurku, tak jak przy Mariuszu rozłożyłam ręce na boki i leżałam z ciałem gotowym na pierdolenie...
    
    I pierdolił mnie... mocno i głęboko...
    
    A mnie nic nie bolało... śmiałam się w środku... że mam tak rozjechaną dupę, że teraz to mogę dawać zawsze i każdemu w tyłek, bez względu na wielkość...
    
    Ale pomogę mu.... ścisnęłam ile szło... i wychyliłam się dołem pomacać jajka... to zawsze działa...
    
    - O cholera.... zaraz strzelę...
    
    - Strzelaj spermą w tę kurewską dupę...
    
    Trzasnął mnie dwa razy...
    
    - Zaraz się spuszczę w tobie kurwo... na biurku twojego starego... albo nie... mam lepszy pomysł...
    
    Wyszarpał kutasa, odepchnął mnie i strzelił na... biurko...
    
    O dziwo... nie leciało dużo... i trafił prawie w jedno miejsce...
    
    - Zliż to... czy chcesz, aby to zobaczył... ?
    
    - Nie, nie mogę na to pozwolić...
    
    Zaczęłam zlizywać...
    
    - Mój mąż byłby zły na mnie, że źle sprzątam... dostałabym razy na tyłek...
    
    - Jaszcze tu ... nie widzisz kurwo...!!!
    
    Chwycił mnie za włosy i pociągnął do ostatniej kropli...
    
    - Przepraszam Panie.... już zlizuję... a mogę jeszcze wyczyścić ci kutasa... ?
    
    - Dawaj... nie ociągaj się... co ty sobie myślisz... ?
    
    Specjalnie drażniłam go, trzymałam u nasady i się bawiłam...
    
    - Chcesz mnie ukarać... ?
    
    - Jasne...
    
    Zaczął się nakręcać... a ja grałam rolę dla niego...
    
    - Uderz mnie...
    
    Zawahał się...
    
    - Za karę, proszę... Panie...
    
    Uderzył... tak trochę...
    
    - To za słabo za taką zniewagę...
    
    d**gi raz poszedł prawie ...
«1234...10»