Dwa tygodnie cz. 3 - Opowiadania Erotyczne

Dwa tygodnie cz. 3

... się słodkich chwil z siostrzeńcem ,ale znała siostrę  i wiedziała że gotowa jest wytrwać w postanowieniu  .Odpuść mu .
Co się tak zawzięłaś?- Targowała się Marzena.
 Nigdy ci tego nie mówiłam. Byliśmy w maturalnej klasie i na wycieczce szkolnej , nocowaliśmy w hotelu. Był tam gościem hotelowym przystojny facet po trzydzistce. Wszystkie się napalaliśmy na niego a on wybrał mnie . Czuła się taka wyróżniona . Poszliśmy do jego pokoju. Nie stosował wazeliny . Zerżnął mnie w odbyt. Ból. Żadnej przyjemności. Śmierdziało gównem i potem pierdziałam Gdzie tu przyjemność? On na pewno miał  wybór. Miał ciasną cipkę i ciasną dupę ale wybrał dupę. Czułam się upokorzona  i brudna. Dziewczyny z klasy patrzyły na mnie z zazdrością a ja w duchu płakałam
Może nie miał kondomów . Może bał się ze zajdziesz w ciążę -Marzena dywagowała ale bała  się przyznać że to ona nauczyła takiego seksu   Kubę.
Panie wróciły do domku. Chłopiec siedział na tarasie  przestraszony jak zbity pies. One się do niego nie odzywały. Grześ zauważył  że kobiety ignorują chłopca  i gdy byli sami spytał. 
Czym je wkurzyłeś .
Chciałem dobrze i przedobrzyłem 
Spokojnie Marzenie przejdzie za chwilę ale Agnieszce może trochę potrwać
Rzeczywiście Marzena już po dwóch godzinach  powiedziała 
Kuba otwórz wino i nalej mi lampeczkę z lodem 
Nalał dwie . Podał matce . Przyjęła bez słowa  .Marzena  natomiast pocałowała siostrzeńca w policzek i klepnęła go w tyłek . Wiedział już ze ma ja po swojej stronie.
Koło ...

... południa zauważyli że do ich brzegu zbliżają się dwa windserfingi . Już z daleka poznał wczorajszą  dziewczyną  Dobili do brzegu i  dziewczyna krzyknęła
Cześć Kuba.

Druga osoba był mężczyzna  Po dwudziestce o podobnych rysach . Od razu wiadomo że to rodzeństwo  . 
Chodźcie na taras zaprosił Kuba
-Dzień Dobry państwu Jestem Lea a to mój brat Kevin  
Kuba przedstawiał  : Moja mama Agnieszka , Ciocia Marzena i jej mąż Grzesio  O cudownie panie są bliźniaczkami dopytywała się dziewczyna. Nie ale siostrami . Chciałabym  mieć siostrę  ale mnie natura obdarzyła bratem, ale jak się nie ma co się lubi ,to się kocha co się ma. Dziewczyna była wygadana i buzia jej się nie zamykała. Okazało się że już trzeci raz podrząd przyjeżdżają nad to jezioro. W tym roku  chcieli wynająć właśnie ten domek ale cena dla nich była nie do przyjęcia. Kuba oprowadził ich po domku . Byli zachwyceni intymnością i dostępem do jeziora. Oni mieszkają w  Koloni domków letniskowych  . Ciasno zbitych jeden  przy drugim . Bez pomostu  i intymności. Mieszkają w Berlinie . Oboje tam się urodzili ale rodzice są Polakami i w domu rozmawia się po polsku dla tego nie maja obcego akcentu. Wypili sok i Kevin postanowił się zbierać.
Jak chcesz możesz zostać- powiedział siostrze   Do widzenia państwu . Wskoczył na deskę i odpłynął
-Przepraszam państwa za brata  ale zawsze tak się zachowuje gdy poznaje nowych przyjaciół musi sprawdzić czy nic mi nie grozi
 Tak powinno być skarbie opowiedziała Agnieszka widać że cię ...