1. Dom Dziecka cz. 1 - Witaj w bidulu!


    Data: 17.06.2019, Autor: erasmus

    ... tak, Aldonka, moja ulubiona sucz. Co myślisz o nowej kurewce.” – powiedział. "Ta cycata zdzira próbowała się tu rządzić, zajęła moje łóżko i ślizgała przy nas małża. I zakumplowała się z cnotliwą Sandrą.” – odparła Aldona wysuwając kutasa Arak z ust. Arek podszedł do Sandry i pociągnął ją za włosy. W stronę cipki Ali. "Tak ją lubisz? To liż jej cipę. A reszta na kolana i po kolei mi ssać.” – powiedział. Sandra nachyliła się nad cipką Ali. Arek uderzył ją mocno w pośladek. Tak mocno, że jej twarz wylądowała w cipie Alicji. Arek zaśmiał się głośno.
    
    Ala byłą zestresowana, ale języczek Sandry był sprawny i ciepły i po chwili jęknęła. Arek zaśmiał się. Wstał, odepchnął Sandrę i wbił się w Alę. Była mokra a jego kutas mały, więc mimo że koleś walił ją ostro, ledwo co czuła. Arek robił się coraz bardziej wkurwiony. Alicja postanowiła przetrwać to milcząc. Nie było trudno. Po niecałej minucie Arek wstał i wsunął swojego kutasa w usta Ali. Ala wysunęła szyję tak, że cały wszedł w jej gardło. To wystarczyło. Jego fiut zaczął pompować spermę. Ala przełknęła wszystko. Arek krzyknął głośno dochodząc i ledwo utrzymał się na nogach.
    
    Rozwiązali ją. "Mam nadzieję, że to cię czegoś nauczy, suko. Witaj w bidulu.” – powiedział Arek. Ale cała pewność siebie uciekła z jego głosu. Zgasili światło. Ala postanowiła pokazać Aldonie. Wsunęła dwa palce w morką cipkę a drugą ręką masowała łechtaczkę. Teraz była głośna. Bardzo głośna. Doszła krzycząc "Kurwa, o tak, kurwaaaa!”. Zrobiło się cicho. Ale tylko na chwilę. Za chwilę pomruki i jęki doszły od strony łóżka Sandry. Doszła równie głośno jak Alicja. "Dobranoc” – powiedziała Ala.
«12345»