1. Fetyszowe Opowiastki (1): Pan i jego suka


    Data: 02.06.2022, Kategorie: Anal BDSM Fetysz Oral Brutalny sex Autor: BDSM

    ... bała. Choć nigdy tego nie przyznawał przed samym sobą, to mimo że miał tą dziewczynę już blisko rok na własność, czuł swego rodzaju słabość do niej. Uczucie to mogło być nawet miłością… lecz rozsądniej było według niego odganiać te myśli od siebie.
    
    - Ruszaj tą dupą jebana suko! - wrzasnął, jeszcze energiczniej uderzając szpicrutą, a to o jej plecy, a to pośladki. - Bo cię obedrę ze skóry!
    
    Jego gruby penis rozdzierał jej młodą pochwę. Pieprzył ją ostro i wulgarnie, za każdym razem dając jej do zrozumienia że w najlepszym razie może mienić się jego prywatną dziwką. Wilgotne soki z cipki dziewczyny ociekały krawędziami nabrzmiałego kutasa jej Pana. Znał doskonale moment kiedy będzie zbliżał się do wytrysku…
    
    - O tak… Dobrze!… Jesteś dobrą kurwą! - Wilhelm rżnął swoją sukę delektując się każdym ruchem i wypowiadanym przez siebie słowem. - O tak, jebana suko! Ruszaj się! I rozluźnij się, niedługo będę kończył, dziwko!
    
    Wiedziała już doskonale co jej Pan miał na myśli. Nigdy nie kończył w jej cipce, choć oczywiście nie rozstawała się ze środkami antykoncepcyjnymi. Kiedy zbliżał się ku końcowi, nakazywał swej niewolnicy pokorne wypięcie tyłka, po czym zaczynał rżnąc ją analnie, do samego końca. Spuszczał się w jej dupie niemal za każdym razem, to był taki jego fetysz. Początkowo jego suka połykała jego spermę ale prawdziwą ekstazę poczuł kiedy mógł eksplodować trzymając kutasa wsadzonego głęboko w jej odbyt.
    
    - O tak, kurwo! Wystawiaj dupę suko! - skarcił ją mocno ...
    ... szpicrutą pozostawiając czerwony ślad na jej biodrze, po czym odrzucił smycz i dłonią mocno uchwycił ją za włosy, a końcówką pejcza uniósł jej podbródek. Mocnym ruchem wsunął swojego kutasa w jej dupę. - Dobrze!… Spójrz teraz jaka z ciebie moja analna kurwa!
    
    Szarpnął jeszcze mocniej za jej włosy, a Paulina znów wydała z siebie dziki jęk bólu i zarazem rozkoszy…
    
    - Tak… Jesteś taka ciasna, suko! - był bliski orgazmu, a jego kutas poruszał się jeszcze energiczniej w jej dupie. - Moja osobista kurwa!… Powiedz, kim jesteś, suko!
    
    - Jestem Pana kurwą… - wyszeptała w jękach cierpienia.
    
    - Tylko tyle masz mi do powiedzenia, dziwko? - świst twardej szpicruty przeciął powietrze, a na grzbiecie niewolnicy pojawiły się pierwsze krople krwi.
    
    - Nie!… - niejako zaprotestowała pełna agonii, jednak szybko się poprawiła, wiedząc że jej Pan nie toleruje najmniejszych objawów protestu. - Proszę, nie… Litości, mój Panie! Pana wierna suka zrobi absolutnie wszystko! Jestem Pana wierną i oddaną kurwą! Nic nie wartą suką! Jestem przedmiotem do jebania i zaspokajania Pana potrzeb! Proszę…
    
    - Tak lepiej, suko! - szarpnął ją jeszcze mocniej za włosy, a szpicrutą zaczął dotykać jej nabrzmiałe ogromne piersi. - Uwielbiam twoją dupę! Uwielbiam rżnąć cię jak nic nie wartą sukę! Jesteś nią, prawda?!
    
    - Tak, mój Panie! - odrzekła cała zalana łzami. - Jestem Twoją nic nie wartą suką, Panie…
    
    Jeszcze jedno energiczne posunięcie w jej tyłku, jeszcze raz poczuła jak kutas jej Pana szlifuje jej odbyt… ...