1. Paulina, we władzy męża. 6 cz.3


    Data: 12.05.2022, Kategorie: Anal BDSM Sex grupowy Autor: UleglyPiotr

    ... tam włoży. Teraz już jestem prawdziwą jego suką. Za chwilę poczułam go w sobie, ruchał mnie jak maszyna, za każdym razem dobijając do końca. Nie wiem jak mogłam przez tyle lat przeżyć bez tego. Doszliśmy jednocześnie.
    
    - Ustawiłeś sobie komórkę już na budzenie?
    
    - Nie muszę o tym pamiętać, mam wszystko tak ustawione, że w każdy roboczy dzień na pewno zadzwoni. Tobie też tak jutro ustawie, mam nadzieję że i ona ma tą funkcję, zobaczymy. A teraz śpij słodko kochana, jutro do pracy. Dobranoc.
    
    - Dobranoc skarbie.
    
    Wtuleni w siebie zasnęliśmy. Nie możemy zresztą inaczej, łóżko nie jest za bardzo szerokie, nam to jednak zupełnie nie przeszkadza.
    
    Rano wstałam wypoczęta jak nowo narodzona, aż przyjemnie iść do pracy. Trochę tam koleżanki zachwalały, że przychodzę w coraz lepszym nastroju, że musi mi bardzo służyć ten związek, ale jak mógłby mi nie służyć. Pizda, a i pupa przecież obsłużone na medal, wszystkie inne potrzeby tak samo. Czego chcieć więcej. Jestem we wszystkim całkowicie spełniona.
    
    Nagle dostałam SMS – a.
    
    „Dzisiaj przyjadę później, nie pojedziemy tym samym pociągiem, muszę coś załatwić, kocham Cię bardzo. Zrób skarbie tylko jakiś obiad i czekaj w domu. Twój Mati”.
    
    Trudno, nic się nie stało. Wracam więc sama do domu. Będę miała czas, więc zrobię mu sama pierogi na obiad. Nie takie mrożone że sklepu, ale prawdziwe, z kapustą i grzybami, takie jak lubi. Kupiłam tylko kiszoną kapustę i grzyby, reszta jest w domu. Patrzę, a Rita idzie przede mną, ...
    ... podbiegłam więc do niej kawałek.
    
    - Hej Ritka, co tam u Was dobrego?, dawno się nie widziałyśmy.
    
    - A nic nowego, u Was za to słyszałam szykuje się niezła impreza sadomaso, tzn. u Twojego przyszłego teścia.
    
    - Nic nie wiem o takiej, wiem tylko, że Mateusz chcę tam wyprawić nasze zaręczyny, ale czy to aż taka znowu wielka impreza?, do tego BDSM?
    
    - Wobec tego, przepraszam że Ci to powiedziałam. Miała to być pewnie dla Ciebie niespodzianka. My tam też jesteśmy zaproszeni, taka nasza cała paczka z kręgu BDSM. Jeździmy też razem na zloty BDSM. W tym roku wiem, że też szykuje się taki zlot. Skoro ma tam być większa impreza, to Ty pewnie masz być przyjęta do naszego grona jako Mateusza uległa. Nie tylko więc będą zaręczyny, ale i uroczyste przyjęcie Ciebie do naszego grona. Niepotrzebnie się wygadałam, nie wydaj mnie proszę, że wiesz o tym ode mnie. Jak rodzice Mateusza mieszkali jeszcze tutaj, to często urządzali sobie raz u Was, raz u nas weekendowe karanie niewolnic, czyli Twojej przyszłej teściowej i mnie.
    
    - A planują wrócić do tej tradycji? Na razie chodź jednak do nas na kawę, to jeszcze sobie trochę poplotkujemy.
    
    Ledwo przyszłam zaraz rozebrałyśmy się obie do naga, włączyłam sobie moją ulubioną muzykę i wstawiłam wodę na kawę, oraz posypałam ją do szklanek. W międzyczasie zabrałam się za te pierogi. Przynajmniej się nie będę nudziła.
    
    - Jesteś pewna, że aż taka impreza ma się tam odbyć, coś jak orgia BDSM?
    
    - Chyba tak, myślałam że jadę do nich na orgię, robią ...