1. Nagroda za licencjat


    Data: 29.04.2022, Kategorie: Brutalny sex Sex grupowy basen, Autor: Baśka

    ... wypełniać. Czułam ją bardzo głęboko w sobie, a kiedy zaczął wsuwać się i wysuwać, czułam, jak \"skrobie\" mnie po krzyżu. Ten stan nie trwał zbyt długo, po pewnym czasie wykonał kilka mocniejszych ruchów i poczułam, jak wlewa się we mnie ten błogi strumień namiętności.
    
    Wysunął się, ale za nim stał Włodek, który wykorzystując, że jestem na kolanach, perfekcyjnie wsunął się do Cipki. Poczułam go bardzo głęboko w sobie. Każde jego pchnięcie czułam bardzo mocno. Na efekt nie trzeba było czekać zbyt długo. Przy każdym następnym pchnięciu narastało podniecenie, jęczałam już głośno, kiedy poczułam, że dochodzi do swojego szczytu, aż pchnął mnie z całej siły i wypełnił swoimi sokami namiętności. Opadłam bez sił, leżąc głęboko oddychałam.
    
    Kiedy wyszłam z łazienki, mój Krzysio pokazywał mi, że leży i czeka, kiedy jego pałeczka znajdzie się w mojej Cipce. Nie czekał długo, zwinnie na nim usiadłam, byłam już lekko rozluźniona, a pomimo to bardzo dobrze czułam go w sobie. Znowu tak, jak przed egzaminem, chwycił mnie za Piersi i lekko ściskając Brodawki, mocno unosił biodra. Podskakiwałam jak piłeczka, a za każdym takim podskokiem narastało we mnie podniecenie, potwierdzane coraz to głośniejszym pojękiwaniem. Aż przyszedł moment, chwycił mnie za biodra, ja wyrzuciłam ręce za głowę i zaczął się galop, zakończony moim głośnym jękiem osiągniętego orgazmu podczas jego wytrysku.
    
    Opadłam na niego, ale kiedy podniosłam głowę, ujrzałam jego mocno śmiejące się oczy. Wiedziałam, że jest ...
    ... zadowolony. Zsunęłam się i poszłam się umyć. Wróciłam do pokoju, chcąc napić się piwa. Przy stole siedzieliśmy w czwórkę, Zenek zaczął opowiadać dowcipy. Spokojnie mijał czas relaksu, ale kiedy została zakończona następna kolejka piwa, Krzysio dał mi znać, że idziemy do mojego pokoju. Wychodząc z łazienki nawet nie zauważyłam, że jego drzwi są domknięte.
    
    Teraz wchodząc spojrzałam, że mój tapczan jest odsunięty od ściany tak i można podejść do niego z obu stron. Spojrzałam na Krzysia, a on tylko dał mi znać głową, abym się położyła, po czym Krzysio stanął przy mojej Twarzy, Włodek z drugiej strony przy Piersiach, a Zenek po tej samej stronie co Krzysio, ale na wysokości bioder. Kiedy już tak leżałam, w pewnym momencie można powiedzieć, zaczął się na mnie atak. Pierwszy zaatakował Włodek, chwytając jedną Pierś w ręce, drugą w usta, drażniąc językiem Brodawkę. Jest to bardzo miłe. Drugi zaczął Zenek, wsuwając mi palce w Cipkę. Po chwili poczułam, jak pieści Łechtaczkę. Będąc już mocno podniecona jęknęłam. Wówczas Krzysio dostawił mi do ust swoją pałeczkę. Chwyciłam ją łapczywie i wsunęłam głęboko w usta.
    
    No i zaczęła się jazda. Krzysio, już dosyć sztywna pałeczkę wsuwał i wysuwał mi do ust, zaczęła ona wchodzić coraz głębiej, Włodek mocno \"pracował\" na Brodawce w ustach, drugą ręką mocno ściskając cała Pierś, a w szczególności Brodawkę, Zenek już wsunął palec w Cipkę, drażniąc nim szyjkę. Przecież coś takiego postawiło by na nogi umarłego. Więc w pewnym momencie zaczęłam ...
«12...456...10»