1. Nagroda za licencjat


    Data: 29.04.2022, Kategorie: Brutalny sex Sex grupowy basen, Autor: Baśka

    ... łatwa. Ale to miało być później. Stuknęliśmy się, wznosząc toast, za miły pobyt, po czym zarządziłam, na dzisiaj już dość, jutro też jest dzień, idziemy spać. Dopiłam swoją szklankę, weszłam do swojego pokoju i położyłam się spać. Jeszcze przez chwilę, słyszałam, jak coś między sobą mówią, ale kilka godzin jazdy, trochę piwa i te przeżycia zrobiły swoje, usnęłam.
    
    W czwartek obudziłam się rano zupełnie bez problemów. Chłopcy trochę oporniej, ale na dziewiątą, na śniadanie się zwlekli. Przy śniadaniu powiedziałam im, że dzisiaj, jako wprawkę, mamy mały spacer na Maciejową, schodzimy z niej, jedziemy na baseny, wracamy na kolację i odpoczywamy. Żadnych sprzeciwów nie zgłosili, rzeczywiście swobodnie przespacerowaliśmy się do schroniska na Maciejowej, tam wypiliśmy po piwku, wróciliśmy do domu, wzięliśmy ręczniki i inne akcesoria, w samochód i na kąpielisko Meander Park.
    
    Jest to nowoczesne kąpielisko termalne w Oravicach, w skład którego wchodzą:
    
    - większy basen relaksacyjny z wodą geotermalną oczyszczoną od żelaza, różne atrakcje: ławki do masażu, podgrzewane leżaki, natryski, działa wodne.
    
    Temperatura wody osiąga 35-36°C.
    
    - mniejszy basen relaksacyjny z wodą geotermalną bezpośrednio ze źródła. Temperatura wody wynosi 36-37°C.
    
    - baseny Whirpool
    
    - masaże wodne
    
    Oravice to mała miejscowość leżąca niedaleko od granicy z Polską (Chochołów - Sucha Hora) 6 km na południe od Witanowej, 5 km od przejścia granicznego.
    
    Wczoraj byliśmy na basenach i nie ...
    ... mieliśmy zbyt dużo czasu na kąpiel. W czwartek byliśmy w Parku Wodnym i mając więcej czasu mogliśmy też dłużej cieszyć się urokiem tych kąpieli. Ale z racji wysokich temperatur nie da się w nich zbyt długo przebywać, więc po odpowiednim czasie zwinęliśmy się i do domu. Po drodze granica i \"Poprawiny\", następna porcja zakupów. W domu posiłek, po której wszyscy wypiwszy piwko zalegli na łóżkach.
    
    Ale ten stan błogiej sjesty nie trwał zbyt długo. Tym razem pierwszy przyszedł do mnie Zenek. Położył się obok, a ręka jego natychmiast wylądowała na Łechtaczce. Ta czując na sobie jego palec spowodowała natychmiastowe puszczenie soków, na co on tylko czekał. Dotykał ją coraz mocniej, a ona coraz mocniej się podniecała. Ale po chwili przesunął palec dalej wsunął do Cipki. Sięgnął głęboko, dotykając Szyjki. Spowodowało to jeszcze większy stopień podniecenia, a po paru jego ruchach Cipka puściła mocny strumień swoich soków, Zenek jakby na to czekał, bo wysunął palec z Cipki, a wydobywające się z niej soki zaczął rozcierać na Brązowej Dziurce.
    
    Kiedy była już odpowiednio zwilżona, poprosił mnie, abym odwróciła się na kolana. Za chwile on się usadowił za mną, pomagając sobie ręką, zebrał pałeczką pozostałą część soków z Cipki i tak nawilżoną przystawił mi do Brązowej Dziurki. Przez chwilę jeszcze ją zwilżał, aż lekko się odchyliwszy, wszedł z całej siły. W pierwszej chwili jęknęłam, kiedy jego główka przedzierała się przez wejście, ale po chwili nastąpił moment ulgi, weszła i zaczęła mnie ...
«1...345...10»