1. Urodziny Basi


    Data: 27.03.2022, Kategorie: ostrzeżenie, Incest BBW, ciąża, rodzina, mama, Autor: wujas matwiejczuk

    ... plan.
    
    WTOREK
    
    Jarek siedział na leżaku i próbował skoncentrować się na opalaniu. Obecność tylu roznegliżowanych kobiecych ciał w przeróżnych rozmiarach przyprawiała go o zawrót głowy.
    
    Przypomniał sobie wczorajszą rozmowę z ciotką. Spojrzał na wygrzewające się przed nim kobiety. Mama była młodsza o 2 lata, faktycznie nie wyglądała na swoje 32 lata, urodą dorównywała nawet 25 latkom. Babcia mówiła, że to przez tę odrobinę sadełka, że chude osoby wyglądają starzej. Coś w tym było, ciotka zawsze chuda, prawie koścista wyglądała na 35 choć tyle nie miała. I gdzie ten tłuszczyk? Na pupie? Hmmm, ale wolę taki wypchany niż ten płaski u ciotki. Talię też ma w porządku, piersi... Nooo piersi ma dużo większe niż ciocia, z numer może dwa. Jezu, ale cyce, nic tylko miętolić. Ciekawe jakie są w dotyku, miękkie czy twarde? No a nogi? Fakt uda takie okrąglutkie ma, to i biodra ma szersze bo by śmiesznie wyglądała z takimi chudymi jak u ciotki, ale za to dłuższe są, hehe.
    
    Zajęty rozmyślaniem nie zauważył jak jego przyjaciel wypchał potężny namiot w bokserkach...
    
    Baśka trąciła siostrę.
    
    - Zobacz na niego
    
    - No co opala się
    
    - Zobacz na spodenki...
    
    - O ja cie...
    
    - Tak, tak kochana, a wczoraj chwalił twoje cyce
    
    - Pierdzielisz głupoty!
    
    - A żebyś widziała jak się wkurzył na tego faceta co cię zagadywał
    
    - On tylko...
    
    - Chłopak jest zazdrosny i definitywnie ma chęć na coś więcej niż buziak na dobranoc...
    
    Anna poczuła się nieswojo. Zdała sobie sprawę, że ...
    ... zamiast niesmaku i oburzenia poczuła coś w rodzaju zadowolenia, a sutki z minuty na minutę stawały się coraz bardziej widoczne. Obróciła się na brzuch.
    
    - Wystarczy, że ty zrobiłaś sobie dziecko z synem
    
    - A tak i powiem ci że żałuje, że tak późno...
    
    - Jesteś zboczona, pewno myślisz już o następnym, bo parka lepiej się chowa?
    
    - Niezły pomysł, ale nie na teraz
    
    - A na teraz?
    
    - Mogłabyś mi potowarzyszyć
    
    - Pewnie że cię będę odwiedzać i maleństwo też
    
    - Mogłybyśmy we dwie, każda z brzuszkiem... Było by raźniej, na spacerki będziemy chodzić z wózeczkami, ciuszki kupować...
    
    - Zwariowałaś!
    
    - Naprawdę nie czujesz instynktu? Zobacz tam, jaki śliczny berbeć siedzi pod parasolem, zobacz jaka słodka mordka, jak się śmieje...
    
    Anna zaczęła się łamać. To nie fair - pomyślała. Jasne że czuła, czuła to samo co każda kobieta po 30-tce. Czuła instynkt, chęć rozmnażania, dania życia, kochania, opiekowania się, potrzebę rodziny.
    
    - No co, naprawdę nie chcesz?
    
    - Wiesz, że tak...
    
    - To zajdź w ciążę, razem będziemy wychowywać nasze maluchy i opiekować się nimi. Ja już nie mogę się doczekać swojego.
    
    - Ale z kim? Kogo znajdę tak zaraz?
    
    - Spójrz przed siebie.
    
    Podniosła głowę i spojrzenia jej i Jarka spotkały się. Zaczerwieniła się - dobrze że nie słyszy o czym gadają.
    
    - Ma geny swojego ojca, kochałaś go prawda?
    
    Skinęła głową. Tymczasem Baśka ciągnęła dalej...
    
    - No właśnie, dobre geny, dobry charakter, zdolny jest, to będzie pewniak, wspaniały, piękny ...
«1...345...18»