1. Miss Fortune. Bardzo Fortune.


    Data: 15.03.2022, Kategorie: Fantazja Autor: Paweł Więcek

    ... pusi.- Masz mnie zerżnąć tak, abym odpłynęła. To rozkaz. - powiedziała, po czym przyciągnęła mnie do siebie, ciągnąc za włosy. Nie trzeba było mi tego powtarzać, zacząłem się masturbować, aby włożyć twardego kutasa w Sarę. Zauważyła to, spytała czy potrzebuję pomocy, po czym głęboko mnie pocałowała, znacznie przyśpieszając erekcję. Wszedłem w nią szybko i mocno. Zobaczyłem, jak oczy rudej mocniej się rozszerzają z rozkoszy, a oczy wędrują pod powieki.Ruchałem ją mocno i rytmicznie, trzymając ją za boki brzucha. Nie była na to widocznie gotowa, po paru pchnięciach zaczęła jęczeć i mocno dyszeć, po jakiejś minucie opuściła nogi, które wcześniej miała skrzyżowane za moimi plecami, a chwilę potem gryzła swoją dłoń, aby nie krzyczeć. W środku czułem się niesamowicie, czułem jak zaciska się na moim kutasie i lekko go zasysa, była okropnie mokra i pewnie przy stole powstała już niewielka kałuża. Złapałem jej prawą nogę i położyłem sobie na ramieniu, gładząc ją dłońmi i całując łydkę. Jedwab rajstop w połączeniu z jej delikatną skórą sprawił, że zapomniałem o tym, że rucham ją na jakimś starym stole na pirackim statku. Miss Fortune była tak delikatna i miękka, że czułem się, jakbym ruchał królową na królewskim łożu. Jej ciągle głośniejsze jęki i pomruki oznaczały, że ona chyba też tak się czuje.Odwróciłem dziewczynę na brzuch, kładąc jej nogi na podłodze. Chwyciłem jej włosy prawą dłonią, powodując niepewny okrzyk Sary. Okrzyk zmienił się w radosny krzyk, gdy pociągnąłem je mocno, a ...
    ... drugą ręką zacząłem klepać jej pośladki, w rytm identyczny do rytmu ruchania.- Proszę... mocniej! Rób to, jakbym była brudną kurwą z doków Bilgewater!- Spokojnie, i tak nie jesteś nikim więcej niż taką kurwą. Ale skoro tak bardzo chcesz... - mówiąc to, przerwałem na chwilę, by podnieść swój pas, a Miss Fortune opadła na stół bez sił – A może przeniesiemy się jednak na moje łóżko? Możliwe, że jest trochę wygodniejsze- wymamrotała. Nic nie mówiąc, założyłem jej pas na szyję i zacisnąłem, by miała tylko trochę luzu. Pociągnąłem ją tak mocno, że natychmiast oderwała się od stołu i stanęła prosto. Wykorzystałem tę okazję, aby bezlitośnie ją całować, wpychając swój język do jej ust i penetrując każdy kawałek wilgotnych ust. Jednym szarpnięciem zerwałem jej stanik, a drugim popchnąłem ją w stronę łóżka, dając jej znać aby ustawiła się na nim na czworaka. Podszedłem od tyłu i przez dobrą minutę jedynie całowałem jej dupę, masując wszelkie dolne części jej ciała. Przedtem nie miałem pojęcia, że czyjeś ciało może mieć tyle ciekawych kształtów, Miss Fortune była po prostu żywą boginią.- Możesz już zaczynać? Naprawdę, wbrew pozorom nie chciałabym abyś skończył pod kilem. Jesteś zbyt słodki.- Zamknij oczy, kurwo. Buźkę też. - powiedziałem, wymierzając jej naprawdę siarczystego klapsa. Zmieniłem plany i wszedłem na łóżko, stając przed nią. Mogłem teraz obejrzeć jej twarz, ze spoconymi, czerwonymi włosami przyklejonymi do czoła i policzków, które były zaczerwienione niemal tak bardzo, jak ...
«1...345...»