1. ROK 2064 - CZ.I - ROZ.3 - cz. 2 - "ALBIN RURA...


    Data: 05.01.2022, Kategorie: Geje Autor: yake01

    ... mnie – wypuściłem z siebie jego bolec. Usłyszałem dźwięk przypominający mlaśnięcie, gdy się ze mnie wysunął. Kitwasiliśmy się chwilę. Leżałem na brzuchu, a pod biodra położyłem zwiniętą kurtkę i sweter, więc mój tyłek był lekko uniesiony. On zaś się sadowił za mną. – Ty, ale cię rozjebałem. Masz całkiem otwartą dupę, kurwa, widzę wszystko w środku. Ale krwi nie widać tylko różowe.
    
    – Wiesz, wlej mi tam trochę tego oleju, proszę i nasmaruj nim fiuta, co?
    
    – Pan prosi, pan ma – ku mojemu dziwieniu poczułem jak jego palce, zanurzają się we mnie, jak tam jeździ. Po chwili oczekiwania jego pała znowu mnie wypełniała ale bardzo powoli. To, że zgięta jest fikuśnie w dół, sprawiało wrażenie, jakby to jakiś wąż we mnie wpełzał. Znowu byłem pełen jego męskości. Jego ciepłe jaja spoczywały na granicy tyłka i ud – Mogę zacząć?
    
    – No możesz – powoli się wycofywał, a potem szybciej nacierał. Tarcie w środku stawało się przyjemne i po chwili ten drąg przesuwał się po moim magicznym punkcie. Tego nie potrafiły rozbudzić moje palce w wannie, ani trzonek od młotka. Traciłem kontrolę. Ciężar jego ciała na mnie, jego przyspieszony oddech, wędrujące jego dłonie po moim ciele i ten pełzający we mnie kutas, to wszystko przenosiło mnie w inny wymiar. Teraz już charczałem z przyjemności. Było bosko. I nagle wyrwało mi się z ust: – Dawaj mocniej, szybciej, ruchaj mnie jak dziwkę, proszę – uniósł się trochę, na ile pozwalały gabaryty malucha. Mocno trzymał moje biodra i nabierał rozpędu. Jego ...
    ... jaja obijały moje uda. Fiut chyba uderzał w wątrobę, było boleśnie i rozkosznie. – Jestem twoją dziwką, mocniej – wrzeszczałem. On mnie teraz orał siłą ruskiego traktora. Nagle mi go wyjął całego i szybko jednym ruchem cały powracał. – O tak, tak jestem suką, twoją suką, jeb mnie, proszę – znowu odpływałem. Teraz się spiął i zatrzymał. Poczułem jak coś mnie zalewa od środka.
    
    – O ja pierdolę – krzyknął i runął na mnie całym ciężarem. Ciężko oddychał, a jego pała ciągle sztywna głęboko we mnie zakotwiczyła. Potem wyszedł ze mnie i znowu mlaśnięcie, tak to jest gdy chuj wiotczeje. Ja leżałem na brzuchu taki wypełniony pustką. – Kurwa, Albin, ale dałeś popis! Ty chyba odjechałeś! Coś ty odpierdalał, co za wyznania, no ja pierdolę hahahaha!
    
    – Kurwa, no, odpłynąłem, bo masz boskiego fiuta i w ogóle. Ale jutro, to moja dupa będzie cierpieć.
    
    – Ty, no, serio jak go wyciągałem, na te pojedyncze sztosy, to kurwa, dziura jak chuj, ale fajna, różowiutka. Mam pomysł. Zabawimy się w doktora, zbadam tą twoją dziurę, co?
    
    – Ale ja się nie ruszam, bo zaraz wycieknie mi z dupy twoja sperma. I tak leżę na sweterku i kurtce w które się spuszczałem.
    
    – To ty doszedłeś przez to ruchanie?
    
    – Nie dziwne, ze trzy razy. Przecież wiesz, że jak robię ci loda to tryskam, a to była rozkosz. Tylko na początku było za szybko, ale to wina samochodu. Nadziałem się za szybko, i wiesz, jak jesteś napalony na pierwszy seks, to tracisz kontrolę, no i kurwa z bólu mało nie umarłem. Myślałem, żeś mnie ...
«12...111213...»