1. Sebastian i rodzinna orgia


    Data: 21.04.2019, Autor: Tartakus

    ... ptaszka postanowił zrobić to samo. Umieścił swojego sztywniaka pomiędzy pośladkami kuzynki i przesuwał nim w górę i w dół. Przeniósł dłonie na jej brzuszek, dając wujkowi dostęp do piersi. Ten pochylił się nad nimi i zaczął je namiętnie ssać. Sebastian przesunął łapy niżej, na krocze Agaty. Umieścił palec na łechtaczce i poruszał nim. Dziewczyna aż westchnęła. Sebastian widząc, że jest jej dobrze, zaczął się starać zadowolić ją jeszcze bardziej. Może jak jej będzie przyjemnie to nie powie nikomu o tym zajściu. Pieścił jej cipkę z lubością, kutasem jeżdżąc po jej tyłku. Agata stała i czuła na całym ciele przesuwające się i obmacujące ją namiętnie dłonie mężczyzn. Pieścili jej biodra, plecy, ramiona, szyję, pośladki, cipkę, uda… Jej ciało nie miało już przed nimi żadnych tajemnic. Zaczęli ją całować i lizać po całym ciele. Sebastian wciąż pieścił łechtaczkę, dziewczyna z przyjemności jakiej jej to dostarczało zaczęła się wyginać i jęczeć. Położyła dłonie na klacie Mietka i zaczęła je przesuwać w dół. Pochylała się przy tym nad nim. Dojechała dłońmi do jego pały i złapała ją. Zaczęła ją masować, Mietek aż jęknął. Następnie wzięła kutasa do ust i ssała, poruszając głową. Mietek złapał ją za włosy i lekko przyciągał do siebie jej twarz i odsuwał. Pupka Agaty była teraz mocno wypięta w stronę Sebastiana, więc złapał ją za miednicę i przyłożył fujarę do jej rowka. Zaczął się w nią powoli wbijać, co zabolało dziewczynę, ale też dostarczyło jej dodatkowej rozkoszy. Wciskał się w nią ...
    ... powolutku, szło bardzo ciężko. Agata wypuściła z ust pałę wujka i krzyczała. Sebastian nadział się w nią do końca i sapnął z zadowolenia. Zaczął się lekko w niej poruszać. Agata ponownie wzięła do buzi fujarę Mietka i robiła mu loda. Sebastian tarmosił jej łechtaczkę i całej trójce było bardzo dobrze. Po jakimś czasie wujek również zapragnął w nią wejść, więc Sebastian się wysunął i ustąpił mu miejsca. Stanął przed nią z nadzieją, że teraz weźmie do ust jego pałę, lecz Agata brzydziła się brać do buzi coś, co przed chwilą znajdowało się w tyłku. Krzyknęła. Wujek wbił się w nią z impetem, aż wyprostowała się z bólu. Posuwał ją z zadowolonym wyrazem twarzy, podczas gdy Sebastian zaczął obmacywać jej piersi i ocierać się o cipkę.
    
    Chwilę wcześniej w domu do posiłku zasiadła babcia, Bartek (mąż Agaty), Marcin (brat Sebastiana), Paulina (żona Marcina) oraz Patrycja i Monika (siostry Sebastiana).
    
    - Gdzie jest moja żona? – spytał Bartek – rano wyszła i do tej pory jej nie ma.
    
    - Widziałam przez okno jak wujek Mietek oblał ją wodą. Potem ona oblała go z węża, on ją zaczął gonić i pobiegli na łąkę za garaż. Był z nimi też Sebastian. Zapewne się tam teraz oblewają, przecież jest lany poniedziałek – powiedziała babcia.
    
    - O, to ja idę do nich! Uwielbiam śmigus dyngus – krzyknęła Monika.
    
    - Ja też – dodała Patrycja.
    
    - To chodźmy wszyscy! Zabawimy się! – ucieszył się Bartek – przypomnimy sobie dawne lata, jak to za dzieciaka wszyscy się polewali w śmigus dyngus.
    
    Tak więc ...
«1...345...8»