1. Kronika Rozkoszy i Bólu (II)


    Data: 18.08.2021, Kategorie: sekretarka, niewolnica, BDSM Autor: Ravic

    ... i w tej samej chwili mięśnie penisa skurczyły się gwałtownie. Obfity strumień spermy uderzył w gardło Diany, momentalnie rozlał się po jej ustach. Dziewczyna przełykała prędko, niecierpliwie, gęsty, mlecznobiały płyn spływał do jej żołądka. Szczytowałem długo, nie tłumiąc jęku ekstazy. Dłonią wciąż tarmosiłem jej włosy, nie pozwalając cofnąć głowy. Dopiero gdy Diana połknęła całą, przeznaczoną dla niej porcję, a potem zlizała resztki nasienia z mojego członka, wypuściłem jej loki spomiędzy palców. Cofnęła głowę, łapiąc prędko powietrze. Jej piersi drżały, całe lśniące od wody. Gdy uniosła ku mnie spojrzenie, w jej oczach zobaczyłem łzy. Były one jednak skutkiem braku powietrza, a nie smutku czy oburzenia. Diana uśmiechnęła się bowiem radośnie. Oblizała swe karminowe usta. Jej głos uniósł się niewiele ponad szum spadającej wody:
    
    – Było cudownie, mój Panie. Uwielbiam smak Twego nasienia. Twa Niewolnica dziękuje Ci.
    
    Uśmiechnąłem się patrząc na nią z góry.
    
    – Spisałaś się wspaniale, Diano. Może w nagrodę pozwolę Ci zaspokoić się tym wielkim wibratorem, który dla Ciebie kupiłem. Chętnie sam bym Cię teraz spenetrował, lecz chyba wyssałaś ze mnie ostatnią kroplę spermy.
    
    – Myślę, że temu zaradzę – odparła gładząc moje jądra dłonią. Spoglądała teraz z wielką uwagą na mój członek, mokry od spływającej wody i jej śliny. – Czy mam Cię teraz umyć, mój Panie?
    
    Gdyby nie zaproponowała, sam bym tego zażądał. Diana robiła to cudownie – używając nie tylko dłoni, ale i swych piersi, łona i tyłeczka. Potrafiła mi namydlić plecy ocierając się o nie biustem, lub pokryć pianą penis rozcierając po nim pośladkami żel pod prysznic. Wiedziałem, że nim skończy swe dzieło, znów będę podniecony i spragniony jej ciała. I że zamiast wibratora jej słodką, ociekającą sokami cipkę wypełni mój wyprężony na nowo fallus.
    
    – Oczywiście, Diano. Bierz się do roboty, niewolnico.
«123»