1. Bo jo cie kochom... First Porn.


    Data: 19.04.2019, Autor: ErmonTwilight

    ... coraz większą konsternację. Poczuł dziwne mrowienie w podbrzuszu, a martwy od kilku lat przy małżonce kogut, radośnie zapiał w majtkach, wystawiając na wierzch swój czerwony łeb.
    
    Dziewczyna wiła się przed Gustawem, spoglądając mu w oczy tak, jak świnie o poranku, gdy świeżą porcję serwatki zwietrzą.
    
    Zdziczał.
    
    Dyszał, zaciskając dłoń na boleśnie napęczniałym przyrodzeniu i pożerał wzrokiem obraz.
    
    Dziewczyna wypięła się mocno i gładziła przestrzeń między pośladkami. Od kręgosłupa, aż po pępek, wodząc palcami po coraz wilgotniejszej szparce. Gustaw wyobrażał sobie, jakim uczuciem byłoby wsadzić wielkiego, krzywego kutasa w to różowe zjawisko. Wtedy pojawił się mężczyzna. Szczupły i przystojny tak bardzo, że widz poczuł bolesne ukłucie zazdrości. Ukłucie nabrało jeszcze więcej mocy, gdy mężczyzna podszedł do dziewczyny marzeń i bezczelnie ugryzł jej pośladek.
    
    - Ożesz, ty, chamie! – warknął Gustaw, zaciskając mocno zęby. Równie mocno zacisnął palce, aż syknął z bólu. Zapomniał o ukrytym w łapsku członku, który wygiął się na skraj możliwości. Rozluźnił uścisk i z żalem patrzył, jak wielki członek pozbawionego włosów mężczyzny, ginie w różowej szparce. Mężczyzna poruszał pośladkami szybciej, niż to było według Gustawa możliwe. Pieprzenie na ekranie nie przypominało jego małżeńskiego pożycia, które miało miejsce po ślubie. Dziewczyna wiła się, przygryzając wargi. Jęczała, wypinając tyłek w stronę kochanka, jakby chciała go w siebie wessać w całości.
    
    - Pieprz mnie! ...
    ... Tak! Taaak! – jęczała, odrzucając głowę w tył. Wtem wygięła się w łuk, znieruchomiała, przybierając taki wyraz twarzy, jakby użądliło ją piętnaście os jednocześnie, po czym zawyła i opadła ciężko na oparcie fotela. Jej kochanek wstrzymał ruchy, sprzedając mocnego klapsa.
    
    W kolejnej scenie mężczyzna leżał na wznak.
    
    Na ekranie widać było jedynie jego lepszą stronę, czyli nogi, jądra i kutasa, który w przeważającej części zginął w cipce dziewczyny. Skakała po nim, przesuwając ciałem po nabrzmiałej wypukłości. Gustaw tak szybko poruszał głową w rytmie podskakujących piersi dziewczyny, aż mu się w niej zakręciło.
    
    Wciąż ściskał dłonią przyrodzenie, które dziwnie pulsowało.
    
    Jakby serce popłynęło tętnicą i zatrzymało się między nogami. W głowie huczało.
    
    Wtedy dziewczyna uniosła się, wstrzymując ruchy i ujęła w dłoń parującego gorącem kutasa. Zrobiła coś, co nigdy w życiu nie przyszłoby Gustawowi do głowy.
    
    Nakierowała męskość na swoją miniaturową dziurkę i usiadła. Niemożliwe stało się faktem i wielki kutas zniknął w ledwo zauważalnym otworze dziewczyny. W dodatku tym, który dla Gustawa był kategorycznie, jednoznacznie i nieodwracalnie wyjściem. Tymczasem najwyraźniej sprawiało to uprawiającej zapasy parze, wielką przyjemność. Oboje jęczeli, robiąc dziwne miny i poruszali jednym tempem. Mężczyzna pokryty był potem i lśnił na całej powierzchni ciała.
    
    Scena zakończyła się przyciemnieniem.
    
    W kolejnej, dziewczyna wypinała się mocno, jak pod koniec pierwszego ujęcia. ...