1. 1) Prolog - O północy w Paryżu


    Data: 03.07.2021, Kategorie: Trans Tabu, Fetysz Autor: SexiAlice

    ... wygodnie bez zbędnego przepychania, gdyż mało rodaków wybrało ten lot. Wiem nie powinnam krytykować, ale taka niestety jest prawda, aż przykro patrzeć na zachowanie naszych ziomków.
    
    Lot przebiegał bez większych przygód, nie licząc nagłej turbulencji i stewardessy na moich kolanach. Była śliczna, miała ciemną pachnącą skórę. Swoją drogą mundurki stewardess w AirFrance są bardzo sexi tylko kolor trochę nie ten, taki bardzo policyjny. Turbulencja była nawet spora i gdyby nie to że mocno ją złapałam to by dziewczę się potłukło, co zresztą spotkało jej koleżankę, która nie miała tyle szczęścia i musiała ratować się upadkiem kolanami na podłogę. Całe szczęście że dziewczyny nie robiły w tym czasie serwisu z gorącymi napojami. Dzięki temu udało mi się zapoznać z Joséphin. Krótka wymiana zdań, którą o dziwo mimo braku dalszych turbulencji prowadziliśmy gdy ona nadal siedziała na moich kolanach, mając zgrabne nogi przerzucone przez podłokietnik fotela. Pasażer siedzący obok poczerwieniał z zazdrości. Koleżanka Joséphin'y - Simon podeszła do nas przyłączając się do konwersacji. Umówiliśmy się z dziewczynami na ciacho po odprawie na lotnisku.
    
    Po wylądowaniu samolotu, gdy ten jeszcze kołował po płycie lotniska oczywiście niektóre buraki powstawały z miejsc i już zbierały się do wysiadania, pomimo nadal świecącego się sygnału aby mieć zapięte pasy. Stewardessy dwoiły się aby przywołać ich do porządku, lecz bariera językowa była zbyt duża. Wtedy to do głowy przyszedł mi szatański ...
    ... plan i przechodzącej obok Simon szepnęłam na ucho – aby usiedli musisz po polsku powiedzieć „Kurwa Siadać!”. Wyobraźcie sobie teraz taką sytuację, gdy nagle ta śliczna dziewczyna krzyknęła - „Kurwa Siadać!” - dosłownie jakbym słyszała rodaczkę z Warszawskiej Pragi, ludzie widać z polska, bo zrozumieli doskonale, miny mieli lekko dziwnie zaskoczone ale grzecznie posiadali na miejscach. Wtem kilkoro osób zaczęło klaskać aby wyrazić aprobatę dla stewardessy za odwagę i determinację w działaniu. Ciekawe, czy gdy dziewczyny kolejny raz będą miały lot z Warszawy użyją tych magicznych słów, a może ktoś im wytłumaczy ich znaczenie. Nie wiem bo po szybkim spotkaniu w kafejce, kilku podpowiedziach jak poruszać się sprawnie po Paryżu i jaki bilet najlepiej kupić na komunikację miejską dziewczyn więcej nie spotkałam. Może i dobrze bo przy nich obudziło się moje męskie ja. Były śliczne, rozmowa nam się kleiła i było naprawdę swobodnie, jakbyśmy znały się od lat.
    
    Korzystając z porad dziewczyn, kupiłam bilet i udałam się na kolej RER linia B jadącą do centrum Paryża gdzie można przesiąść się do metra. Gdybyście wybierali się na wycieczkę polecam bilet Paris Visite Pass. Koniecznie na wszystkie strefy a ilość dni jego ważności w zależności od potrzeb, ale jak pamiętam max było siedem dni. Z tym biletem można również kupić tańsze bilety do muzeum itp. Szybka przesiadka na stacji Gare du Nord w linie metra 2 na mapie wyglądała na prostą ale w rzeczywistości taka nie była. Francuzi uwielbiają ...
«1234...10»