1. Eeeech!


    Data: 21.06.2021, Autor: 0bi1

    ... napinających koszulkę. Nie było mi dane podziwiać ich naturalnego wyglądu zbyt długo, bo zmieniał się pod wpływem pieszczot dłoni, dopiero gdy jedna z nich powędrowała pod majteczki, zobaczyłem jaki mają piękny kształt - dziewczęco nieduży, ale cudownie jędrny. Chciałbym, żeby to moja dłoń znalazła się w miejscu przed chwilą opuszczonym przez rękę posiadaczki tak uroczego biustu! Stałem za choinami jak jakiś zboczeniec, zwyrodnialec, ze sterczącym palem, z napaloną gębą, wpatrzony w dłonie pieszczące piersi i cipkę, w oczy przymknięte pod wpływem rozkoszy. Ledwo mogłem oddychać. Właściwie to sapałem, dyszałem żądzą, a jak się okazało, to jeszcze nie był koniec!
    
    Kątem oka dostrzegłem poruszenie w sąsiednim biurze. To pani Jola słysząc jęki sprzątaczki, domyślając się, co właśnie robi, czując w nozdrzach wspomnienie zapachu mojej spermy, wyobrażając sobie, w jaki sposób znalazła się na blacie stołu, wiedząc, że obserwuję masturbację pani Edyty, podnieciła się do tego stopnia, że również wsunęła dłoń pod stanik, a drugą w majteczki. Oszalałem! Nigdy w życiu nie spodziewałbym się, że pani Jola zdobędzie się na taką śmiałość! I to mając świadomość, że na to patrzę! Takiego wyuzdania mógłbym się spodziewać po internetowej spowiedniczce Dolores, piszącej mi o różnych bezeceństwach, a nie po dystyngowanej, stanowczej, poważnej, niemal świętej pani Joli! Już nie wiedziałem, na którą z nich patrzeć!
    
    Obie wyglądały niesamowicie perwersyjnie, pieszcząc swoje cipki w sąsiadujących ...
    ... biurach. Jasne, że chciałbym wpaść do któregoś z nich, zedrzeć spodenki razem z majtkami z pani Edyty, albo zadrzeć sukienkę, przesunąć w bok pasek stringów pani Joli i wbić się naprężonym fiutem w gorącą śliskość zaróżowionej z podniecenia cipki. Ale wiedziałem, że nie o to im chodzi. To właśnie fakt, że są podglądane rozgrzewał im krew, rozpalał namiętność i pozbawiał wstydu. Chciały, bym patrzył jak się pieszczą, jak doprowadzają się do rozkoszy (a przy okazji mnie do szaleństwa!). Chłonąłem te widoki, starając się zapamiętać najdrobniejszy szczegół, gest, wyraz twarzy, krople potu na skroni. Przez głowę przemknęła mi myśl, że kiedy to opiszę i wyślę do Dolores, to jej wibrator spłonie z przesilenia.
    
    Jakby tego wszystkiego było mało, pani Jola postanowiła dołożyć mi jeszcze więcej wrażeń. Wstała, sięgnęła pod sukienkę i seksownie kręcąc dupką, zsunęła majteczki, które powoli opadły na kostki. Wcześniej wyobrażałem sobie, że to są stringi, ale jak się okazało, nosiła (przynajmniej dzisiaj) czarne, obcisłe, koronkowe bokserki. Podeszła do szklanej ściany i uchyliła okno. Nie zrobiła tego z gorąca – chciała, żebym słyszał, jak jęczy i wzdycha, jak krzyczy w czasie szczytowania. Fantastycznie! O czymś takim nawet nie marzyłem! Dźwięk uchylania okna dotarł także do uszu pani Edyty. Otworzyła szeroko oczy, zastanawiając się chwilę, po czym zrobiła to samo. Obie wróciły do swoich foteli niemal równocześnie. Rozsiadły się wygodnie, zagłębiając paluszki w cipkach. Dzięki temu, że ...