Poznaliśmy się w internecie - Opowiadania Erotyczne

Poznaliśmy się w internecie

... woda była dla mnie zdecydowanie za zimna. Oblewałam go wodą gdy tylko spróbował się zbliżyć, wyjątkowo nie chciałam poczuć tego lodowatego dotyku na sobie. Zataczał parę kółek i znowu zaczął płynąć w moim kierunku, a ja próbowałam mu uciec. Chciałam wybiec z wody, ale ten mnie złapał w połowie drogi do brzegu. Chwycił mnie za talię, odwrócił, położył zimną dłoń na moim policzku i pocałował mnie. W końcu! Świat przestał istnieć, nic się nie liczyło, liczyło się tyko to, że jest obok mnie i to właśnie mnie caluje. Przestał mi przeszkadzać chłód, przytuliłam się do niego i odwzajemnilam pocałunek. Podniósł mnie, mimo że nie jestem wcale taka lekka, a on mimo że miał piękny szesciopak na brzuchu, fantastycznie umiesnione ramiona i nogi, był bardzo szczupły i długi. Ułożył mnie na kocu obok ogniska, oparł się nade mną i wciąż wspaniale całował. Wędrował dłońmi po moim ciele, dotykał mojej talii i oplecionej na nim nodze. Gdy zaczął całować moją szyję przeszedł mnie dreszcz, aż jęknęłam u cicho do ucha. Wiedziałam dobrze co chciał zrobić, wyglądał na pewnego siebie, jakby i to było częścią jego planu. Cholernie mnie to krecilo, wydawał się taki tajemniczy, a przy tym zorganizowany i dobrze wiedział czego chce. Zaproponował żebyśmy się przenieśli do domu, na co chętnie się zgodzilam. Ku mojemu zdziwieniu gdy tylko weszliśmy od razu poszedł pod prysznic, właściwie nic nie powiedział, nie spojrzał na mnie, a tylko poszedł się umyć. Nie wiedziałam za bardzo co o tym myśleć. Gdy ...

... wyszedł poprosił mnie żebym teraz ja poszła. Tak też zrobiłam. Pod prysznicem już sobie wyobrażałm co może się za chwilę stać. Tyle zwlekal z pocalunkiem, że nie byłam pewna czy w ogóle to czegokolwiek dojdzie. W każdym razie ja byłam gotowa. Chciałam żeby mnie dotykał, wyobrażałam to sobie kiedy wkladalam sobie palce do cipki, a strumieniem wody draznilam lechtaczke. Nie chciałam dojść sama, założyłam czarne majteczki z czerwoną koronką, które podkreslaly mój spory, ale jędrny tyleczek i pasujący do tego stanik i tak wyszłam do niego. Siedział oparty na łóżku, a na szafkach nocnych były już pozapalane świeczki. Wszystko było jasne. Zaprezentowalam mu się cała, obracalam się, dobrze wiedziałam że uwielbia mój tylek, bo zdarzało mi się wcześniej wysłać mu parę zdjęć. Wstał do mnie, objął mnie w talii i zaczął namiętnie całować. Chwycił mnie za pośladki i uniósł, a ja objelam go nogami. Rzucił mnie na łóżko i całował moją szyję, nasze oddechy były przyspieszone, nie mogłam się powstrzymać od jenów gdy całował mój dekolt. Zdjął mi ramiączka i odchylil lekko miseczki od stanika. Ciągle komplementowal moje ciało. Przyssal się do moich piersi, ugniatal je, wąchał, lizał i ssał lekko sutki, czasem przygryzając. Rozpiął mój stanik i jeszcze chwilę je dotykał całujac mój brzuch. Myślałam że oszaleję, miałam wrażenie jakby czytał mi w myślach, jakby dokładnie wiedział co robić by mi było dobrze. Ja w tym czasie napawałam się dotykiem jego twardych ramion i pleców. Zszedł niżej, ucalowal moje ...