Poznaliśmy się w internecie - Opowiadania Erotyczne

Poznaliśmy się w internecie

... nikogo. Podczas otwierania zerknelam przez dziurkę i pierwsze co zobaczyłam to długie, ciemne pasma włosów. Moje serce zwariowalo, myślałam że mi wyleci z piersi. Nie powiedział nic, uśmiechnął się mimo, że oczy mu się szklily. Chwycił mnie za tył głowy i przycisnął mocno do siebie obejmując mnie jeszcze w pasie. Rozplakalam się, miał przeze mnie mokrą koszulę. Chciał wyglądać elegancko, miał białą koszulę zapietą na ostatni guzik, ale podwinął rękawy, do tego miał jeansy. Mimo że sama nie jestem niska, to on przerastal mnie o głowę. Puścił mnie z uścisku, chwycił za policzki, zbliżył swoją twarz do mojej i powiedział 'chcę cię gdzieś zabrać noc, spakuj strój kąpielowy, kosmetyki i ubrania na zmianę, a ja poczekam na ciebie na parkingu'. Polecialam czym prędzej się spakować, moja matka już przywykla że nie ma mnie nocami i tylko stwierdziła żebym bawiła się dobrze. Założyłam niebieską sukienkę z gorsetem i lekkie sandałki, na szybko umalowalam oczy, i spakowalam parę rzeczy, po czym wybieglam z mieszkania. On czekał przy samochodzie, podbieglam do niego i znowu przytulilam, nie mogłam się od niego oderwać, nigdy bym się po nim czegoś takiego niespodziewala. Wlozylam torbę do bagażnika, po czym usiadłam obok mojego kierowcy. - Dokąd jedziemy? - A to akurat niespodzianka. Jechaliśmy spokojnie, słuchając rockowych hitów lat 90-tych, rozmawiając, śmiejąc się. To był najszczerszy i najpiękniejszy uśmiech jaki w życiu widziałam. Humor mi trochę minął kiedy wyjechaliśmy w las, ...

... ufalam Mateuszowi, jednak czułam się trochę niepewnie, bałam się że może popelniam błąd. Zatrzymaliśmy się przy jeziorku, przy plaży, na której była metalowa misa na ognisko z zawieszonym na łańcuchu rusztem. Okolica była przepiękna. - Wynająłem dla nas ten domek, nie ma w nim nic specjalnego, właściwie tylko duży pokój z łóżkiem i kuchnią i jeden oddzielny z łazienką. Zrobimy tak - ja zajmę się ogniem, a ty idź sobie obejrzeć domek. Po czym dał mi klucze i zabrałam swoją torbę, by od razu ją tam wypakowac. Tak jak mówił Mateusz był tam jeden duży pokój w którym znajdowała się kuchnia i kawałek dalej duże łóżko. Kuchnia była dość nowoczesna, piękne drewniane ściany, gdy spojrzałam na łóżko aż przeszedł mnie dreszcz na myśl, że będę mogła zasnąć w jego ramionach. Łazienka była mała, ale również bardzo ładna i zadbana. Szkoda że był tylko prysznic, miałam nadzieję na wspólną kąpiel z moim ukochanym. Wyoakowalam rzeczy i wyszłam na taras. Były na nim dwa bujane krzesła z kodami. Mateusz już zdążył rozpalić ogień. Rozmawialiśmy cały wieczór, zajadajac się mięsem z rusztu i salatkami, popijając czerwone wino. Mateusz o wszystkim pomyślał, wszystko idealnie zaplanował, jak zawsze. Patrząc na niego, jego wyraz twarzy, wzrok, ciągle miałam wrażenie jakby przepelnialy go jakieś myśli. W pewnym momencie ten wstał z koca i zaczął się rozbierać. - Co ty wyprawiasz? - No co? Idę popływać. Został w samych bokserkach i wbiegł do wody. Sama też się rozebralam, ale nie weszłam dalej niż do ud, bo ...