1. Carmencita


    Data: 05.04.2021, Kategorie: historia, Podglądanie Masturbacja Autor: Allegra_Monte

    ... wypełniły jej głośne jęki. Chciała być pewna, że je usłyszę.
    
    * * *
    
    Oczywiście, przez resztę dnia nie mogłam już zejść na dół, co tu mówić o wymazaniu z pamięci tej żenującej sceny. Do tej pory myślałam, że jestem w miarę wyuzdaną dziewczyną. Pierwsze doświadczenia seksualne miałam już za sobą. Nie było tego wprawdzie wiele... Raz zwaliłam konia chłopakowi z sąsiedztwa. Widziałam, jak się na mnie gapił i bawiło mnie to. Kiedyś, gdy mamy nie było w domu, zaprosiłam go na herbatę. Zaczęliśmy się całować. Pamiętam, jaką zrobił minę, gdy sięgnęłam do rozporka i wyciągnęłam na wierzch jego naprężonego do granic możliwości, penisa. Poruszyłam ręką tylko kilka razy i gorący strumień spermy wylądował na ulubionym fotelu mamy. Zażenowany Ricardo umknął, zanim zdążyłam poprosić go, żeby teraz zajął się moją szparką.
    
    Za drugim razem również nie miałam szczęścia. Tym razem był to mój starszy kuzyn. Naiwne matki umieściły nas w jednym pokoju. Pierwszej nocy odwiedzin wybłagałam na nim, żeby pozwolił mi pocałować swoją pałę. Musiałam przysiąc, że zostanie to tajemnicą na wieki. Kilka raz pocałowałam krwistoczerwoną główkę, ale kiedy tylko spróbowałam wziąć go głębiej w usta, sperma zalała mi twarz. Zawstydzony chłopak wygonił mnie z łóżka, a rano uprosił mamę, żeby mógł spać samotnie na patio.
    
    Tak więc nie byłam święta, ale postępek cioci przekraczał z pewnością to, co wyobrażałam sobie, jako normalną seksualność. A mimo to, nie mogłam przestać myśleć o jej palcach ...
    ... gmerających mi w tyłku i szparce.
    
    Położyłam się do łóżka. Później usłyszałam jeszcze, że przyszedł Pablo, aż wreszcie zasnęłam.
    
    Obudził mnie jakiś hałas. Otworzyłam powoli oczy. Była jeszcze noc. Panującą ciemność rozpraszało jedynie wpadające przez okno światło księżyca. Przez półprzymknięte powieki zobaczyłam sterczącego nade mną kutasa. Zagryzłam wargi, żeby nie krzyknąć. Przyjrzałam się bliżej. U wezgłowia łóżka stał Pablo i ciocia. Spodnie mężczyzny opuszczone były do kostek. Ciocia stała z boku i poruszała rytmicznie jego fiutem, znajdującym się nie dalej niż dziesięć centymetrów od mojej twarzy!
    
    Nie zauważyli, że nie śpię. Pablo dyszał coraz głośniej, poruszając lekko biodrami. Kilka razy wychylił je do przodu tak bardzo, że żołądź dotknął mojego policzka. Bałam się oddychać, żeby nie pokazać, że jestem rozbudzona. I żeby ich nie spłoszyć... Kiedy kutas Pabla znów dotknął mojej twarzy, nie wytrzymałam - odwróciłam głowę i pozwoliłam żołędziowi wsunąć się do moich ust. Dłoń cioci ruszającej kutasem, wyczuła co się stało. Oboje zastygli, nie wiedząc, co zrobić. Tymczasem ja zaczęłam ssać, poruszając lekko głową. Ciocia nachyliła się bliżej. Nie otwierałam oczu.
    
    - Chyba śpi - powiedziała cicho do Pablo.
    
    Tak! To było rozwiązanie! Niech myślą, że śpię. W ten sposób nikt nie będzie musiał się rano wstydzić. Zaczęłam ssać z jeszcze większym zapałem.
    
    - Ciekawe po kim to ma, ta mała dziwka - ciocia pokręciła głową. Następnie odsunęła kołdrę i podciągnęła do góry moją ...
«1...3456»