1. Ruda namietnosc


    Data: 01.04.2021, Kategorie: Zdrada Autor: Aocar

    ... Justyna było widać, że mimo zmęczenia chciała też dobrego orgazmu. Ściągnąłem z niej sukienkę i czarny koronkowy biustonosz, całowałem ją poszyj, pieszcząc piersi i tyłek opięty w czarnych seksownych majtkach, Zdjęła ze mnie marynarkę, rozpięła koszulę i spodnie. Było widać, że jest podniecona, pchnęła mnie na kanapę. Ściągnęła spodnie razem z bokserkami. Mój kutas był już twardy i mokry, klęcząc wzięła go między swoje duże cycki, drażniąc główkę swoim językiem. Lubiłem czuć ciepło jej piersi na moim kutasie. Ale jeżeli chodzi o seks oralny to dużo jeszcze jej brakowało. Nie przedłużając uniosłem ją i położyłem na stoliku. Rozłożyłem jej nogi, widziała, że lubię pieścić jej cipkę i ona też to lubiła. Odsunąłem majteczki i delikatnie językiem przejechałem po jej mokrej cipce. Powoli rozkręcając się pieszcząc jedną ręką jej sutki i piersi. Była bardzo podniecona. Lizałem i ssałem jej łechtaczkę. Długo nie trzeba było czekać zacisnęła swoje uda na mojej głowie, zaczęła głośno krzyczeć, wiła się w spazmach rozkoszy. Odepchnęła mi głowę, musiała się chwilę uspokoić. Usiadła na ...
    ... stoliku cała rozpalona. Wstała i zdjęła majtki, uklęknęła i wypięła swoją dupę i cipkę. Powoli wchodziłem swoim kutasem w jej mokrą cipkę, Była rozpalona, śliska, czułem jak bardzo jest gorąca na moim kutasie, Zacząłem mocno uderzać swoimi biodrami o jej pośladki, trzymałem ją mocno jęczała z podniecenia. Odwróciłem ją z powrotem na plecy, klęcząc przed nią i pieprzyłem z całych sił, patrzyłem się jak falują jej piersi w rytmie moich uderzeń. Jednak cały czas w głowie siedziała mi Aneta. Przymknąłem oczy i zacząłem wyobrażać sobie, że to ona tutaj leży, że ją teraz pieprzę i to ona jęczy z rozkoszy którą jej teraz daje. Zacząłem czuć jak cipka Justyny zaczyna się zaciskać na moim kutasie i coraz głośniej krzyczy. Myśląc cały czas o Anecie doszedłem i spuściłem się w Justynie. Opadłem na nią i wtuliłem się w jej piersi, wyciągając kutasa z jej cipki wypłynęła moja sperma, musiało być jej naprawdę dużo. Zmęczeni poszliśmy do sypialni. Justyna usnęła szybko, ja leżąc rozmyślałem o Anecie, zastanawiałem się czy jeszcze się spotkamy czy znowu poczuję smak jej ust, czy może coś więcej… 
«123»