1. Przez szparę w drzwiach (I)


    Data: 26.03.2021, Kategorie: Podglądanie małżeństwo, żona, Autor: afka

    ... pośladki się unosiły, wyginała plecy w łuk i cichutko stękała. Jej ciało lekko drżało. W końcu zdecydowanym pchnięciem wszedłem. Głęboko. Pod jądrami czułem jej jędrne pośladki. Nawet te nazwy do siebie pasują. Wyprostowałem się, oparłem rękoma na jej ramionach, wduszając ją w poduszkę. Zacisnęła na niej zęby. Znowu zacząłem pchać głęboko, jak najgłębiej. Teraz jej krzyki były stłumione przez poduszkę, więc pchałem raz za razem z całych sił. Pot się lał ze mnie, Ania wiła się i głośno jęczała a ja znowu przed oczami miałem wymyśloną cipkę Magdy.
    
    Trwało to, aż zupełnie opadłem z sił. Ugiąłem ręce, położyłem się na plecach Ani, która lekko drżała i pojękiwała w dalszym ciągu. Całowałem plecy Ani schodząc aż do pośladków. Znowu zacząłem lizać jej drugą dziurkę - ale stwierdziłem, że to będzie za mało, sięgnąłem ręką po oliwkę stojącą na warcie na stoliku. Lekko polałem pośladki Ani. Rozmasowałem ręką starannie nawilżając dziurkę. Rękę wytarłem o swojego Wacka. Złapałem go i starannie zacząłem wpychać w odbyt Ani. Ta dziurka była znacznie ciaśniejsza od cipki, więc robiłem to delikatnie i powoli. Kiedy już wszedł prawie cały znowu nieco się uniosłem i zacząłem ruszać się tam i z powrotem. Najpierw delikatnie, później coraz szybciej i mocniej. Ania znowu zaczęła coraz głośniej jęczeć. Zdecydowanie głośniej.
    
    - Boli?
    
    - Nie, nie boli
    
    - Przestać?
    
    - Nie ...
    ... przestawaj!
    
    Znowu się drażniłem, bo wiedziałem, że gdyby ją bolało to natychmiast by dała znać a ja natychmiast bym z niej wyszedł. Ale w końcu muszę ją sprowokować. Więc nie przestawałem. Ale czułem, że to zbyt długo już nie potrwa. Moje jądra buzowały chcąc wyrzucić swoją porcję spermy a ja leciałem już resztkami sił. Pomyślałem o Janku. To nasz wspólny przyjaciel. Kiedyś Ania się przyznała, że bardzo jej się podoba. I chętnie by go przeleciała. Wyobraziłem sobie, że Ania robi loda Jankowi, a ja na to patrzę. Podnieciło mnie to tak bardzo, jak bardzo działa płachta na byka. Dostałem zastrzyk nowej energii. Z mściwą satysfakcją pieprzyłem Anię myśląc o tym, że to ja ją mogę pieprzyć a nie Janek - jemu zostały tylko grube brzydkie Brytyjki w Londynie, gdzie teraz mieszka. I jaką cipkę ma Magda? Ten kolaż: ja pieprzący Anię, Ania robiąca loda Jankowi, Magda wystawiająca mi swoją cipkę do lizania, spowodował, że wszystkie tamy puściły, Mój członek napęczniał, wyskoczył z dziurki, wszystkie mięśnie się naprężyły, płuca i serce chciały wyskoczyć z piersi i tylko sperma nie była pewna czy wytrysnąć przez członek czy do głowy. W końcu wybrała tą pierwszą możliwość i zalała pośladki Ani...
    
    Opadałem wyczerpany na Anię.
    
    Po chwili przetoczyłem się na bok i zobaczyłem cichutko zamykające się drzwi od naszej sypialni. Ze zdumieniem patrzyłem na powoli prostującą się klamkę... 
«12345»