1. Jak zostałem dziewczynką cz.2


    Data: 19.03.2021, Kategorie: Trans Autor: strusiek

    ... oglądała me ciało. Wyraz jej twarzy wskazywał lekkie niezadowolenie.
    
    -Widzę, że depilowałaś się nienazbyt starannie. Do tego pewnie nie robiłaś lewatywy, zgadza się?-
    
    -No… tak.-
    
    -Tak myślałam. Co prawda ostatnio nic się nie wydarzyło, ale lepiej nie ryzykować. Klękaj w wannie y wypnij tyłek.-
    
    Zrobiłam tak. Chwilę potem poczułam coś małego i cienkiego w odbycie, a po chwili jak pomału wypełnia mnie woda. Gdy już czułam się jak bańka, dostałam kolejne polecenie.
    
    -Wstawaj i idź nad kibel. Wstrzymuj zwieracz póki się nad nim nie znajdziesz.-
    
    Gdy stanęłam nad kiblem wyleciało ze mnie mnóstwo nieczystości.
    
    -Dobrze. A teraz wracaj do wanny. Czas cię dokładnie wydepilować.-
    
    Było to bolesne, szczególnie na jądrach. Minęła godzina, nim me ciało było całkowicie gładkie.
    
    -No i sam powiedz, czyż nie jest całkowicie lepiej?-
    
    Zaczęłam się dotykać po całym ciele. Musiałam przyznać jej rację.-
    
    -Całkiem to przyjemne i podniecające.-
    
    Zapomniałam wspomnieć, ale mój penis stał w połowie.
    
    Mama spojrzała na niego z rozbawieniem i litością.
    
    -Daj spokój. To nędzne coś nie jest ci w ogóle potrzebne. Jesteś kobietą i naszą niewolnicą. twym jedynym celem jest dawanie przyjemności.- Po tych słowach złapała mnie za włosy i przyciągnęła me usta do swoich.-A teraz czas by cię czegoś nauczyć.-
    
    Pocałowała mnie mocno i głęboko. Pokazywała mi jak powinno się całować, by maksymalnie podniecić mężczyznę. Trwało to parę minut. W końcu zakończyliśmy te lekcję.
    
    -A ...
    ... teraz siądź w rogu wanny i szeroko rozłóż nogi.-
    
    Domyślałam się o co jej chodzi. Po chwili znów odezwała się.
    
    -Teraz pokaże ci, jak sprawić mężczyźnie prawdziwą przyjemność. Może i model pokazowy jest mierny, ale wystarczy.-
    
    Po tych słowach wzięła go do ust. Poczułam się jak w siódmym niebie. Jej usta były cudowne, a każda z technik pokazywanych po kolei wznosiły na coraz wyższe poziomy rozkoszy. W końcu nie wytrzymałam i trysnęłam jej prosto w usta, a ona to wszystko połknęła.
    
    -Mam nadzieję, że zapamiętałaś wszystko jak najdokładniej. Pamiętaj też, że twoim obowiązkiem jest na sam koniec połknięciem wszystkiego, wpierw delektując się darem od twego pana niczym najlepszym winem. A teraz chodź tu. Umyjemy się i czas na ciebie.-
    
    Minęło kolejne piętnaście minut nim stanęłyśmy obie w drzwiach sypialni. Mama całkiem nago, ja ubrana w obcisły, koronkowy zestaw. Pierwsze co rzuciło mi się w oczy to nowe łóżko rodziców.
    
    -A co to za zmiana?- spytałem.
    
    -To nasze nowe łóżko.- odpowiedział, akcentując słowo „nasze”-Od dzisiaj sypiasz razem z nami.-
    
    Staliśmy tak z mamą jeszcze chwilę. Przyglądałam się ojcu, jak jego penis pomału stawał się coraz większy i większy.
    
    -Dobra koniec tego pierdolenia. Wo…- i tu nastała chwila ciszy.-Przecież nie nadaliśmy naszej córce imienia.- stwierdził mój ojciec.
    
    Matka spojrzała na mnie i chwilę pomyślała.
    
    -Dajmy naszej dziewczynce ostatnią namiastkę wolności w życiu. Jak chciałabyś mieć na imię?-
    
    W głowie miałam pustkę. ...