1. Nowe życie (II)


    Data: 23.02.2021, Kategorie: Lesbijki niepewność, Autor: paty_128

    ... Zaczęłam kręcić w niej palcami, dołożyłam trzeci palec. Po chwili wyjęłam je by wsadzić tam język, którego kubki smakowe zażądały więcej nektaru Kate. Zastygłam w bezruchu, gdy poczułam na głowie jej dłoń. Zrozumiałam, że mam kontynuować. Jednak po chwili wróciłam do poprzedniego ułożenia. Wsadziłam trzy palce i zgięłam je, naciskając na punkt G. Na chwilę przerwała pracę językiem by spojrzeć na jej ciało, które falowało, jak by się unosiło na wodzie. I nagle jej ruchy stały się gwałtowniejsze, jej mięśnie się napięły, zrozumiałam, że dochodzi. To było niesamowite uczucie, dać komuś tyle przyjemności. Sęk w tym, że spała. Po chwili się rozluźniła, oddech zwolnił, więc wyjęłam z niej palce. Zaczęłam zlizywać z jej skarbu cały nektar, palce zostawiając sobie „na deser”. Wstałam i narzuciłam na łóżko kołdrę, ułożyłam się do snu zadowolona. Spojrzałam ostatni raz na Kate, pochyliłam się i pocałowałam ją w usta. Chwilę później poczułam, jak usiadła. Przeklęła cicho mówiąc coś w stylu „co jest grane” i wyszła z sypialni, poszła do łazienki. Z uśmiechem na twarzy zasnęłam.
    
    Obudził mnie cudowny, bliżej nieokreślony zapach, wyczułam w nim cebulę i jakieś smażone mięso. Kate zapewne robi jajecznicę. Przeciągnęłam się ziewając, po chwili przypomniało mi się, co zrobiłam w nocy. Poczułam wstyd, jak bym zrobiła coś złego. Przez to wszystko zaczęłam się zastanawiać nad swoją orientacją. Oczyma wyobraźni widziałam, jak wszyscy się ze mnie śmieją, jak jestem wyszydzana przez to, że ...
    ... jestem lesbijką. Odsunęłam od siebie tę myśl wmawiając sobie, że jestem hetero i chcę żyć z mężczyzną. Wstałam i poszłam do kuchni, przywitałam się z Kate, miała na sobie czarną koszulkę „bokserkę” i białe szorty, przez co wyglądała nieziemsko seksownie.
    
    - Hej...
    
    - Witaj... wyspałaś się? Nie obudziłam cię? – zapytała.
    
    - Nie, śpię jak kamień.
    
    - Siadaj, zaraz podam śniadanie.
    
    Więc usiadłam przy stole i obserwowałam jej ruchy, które również wydawały mi się seksowne. I te jej długie, chude palce... wsuwające się we mnie... Pozbawiające mnie tchu...
    
    Przestań!! To tylko twoja przyjaciółka!
    
    ...Leżąca między moimi nogami...
    
    Wiedziałam, mówiłam, żebyś tego nie robiła!
    
    ...Doprowadzająca mnie na skraj rozkoszy, jakim był orgazm...
    
    Jesteś zboczona!
    
    ...Całująca mnie z miłością...
    
    Ty lesbo. Jesteś hetero, nie homo!
    
    ...Będąca zawsze przy mnie...
    
    - Wszystko OK? – Jej seksowny głos wyrwał mnie z mojej fantazji. Oczyma wyobraźni widziałam, jak wstaję, podchodzę do niej i całuję ją, ona odstawia patelnię, którą właśnie trzymała i obejmuje mnie mocno w pasie, odwzajemniając pocałunek.
    
    Czułam, jak policzki mi płoną.
    
    - Tak... Jak nigdy.
    
    Przy śniadaniu omówiłyśmy kwestię spania. Przyznała się, że ma pewne kłopoty ze snem, że strasznie się wierci, dlatego nie chce ze mną spać w jednym łóżku. Ale ja już znałam te jej „wiercenie”. Stanęło na tym, że na niczym nie stanęło. Bez zmian. Ja na wygodnej kanapie w salonie, ona na średniotwardym łóżku w ...
«12...456...13»