1. Iza. Pocałunek nocy


    Data: 10.02.2021, Kategorie: randka, Romantyczne klasyczne, Autor: Romantyk_23

    ... łechtaczką, a jej ręce lekko się poluzowały wsunąłem palec do jej środka. Wszedł bez problemu. Zacząłem lekko nim kręcić, co wywołało furię jej ciała. Wiła się i głośno pojękiwała. Po chwili takiego zabiegu nie wytrzymała. Wygięła się w łuk, zaciskając swoje ścianki na moim palcu. Jeszcze chwilę pozostałem nim w środku. Wysuwając go, opadła bez sił. Oblizałem go, po czym masowałem jej uda przesuwając się na brzuch.
    
    ***
    
    Po tym jak pozbawił mnie wszystkich ciuszków, poza moimi butami, wiedziałam, że to dopiero początek. Pchnął mnie na łóżko, rozchylając nogi i zwiedzając ich wewnętrzną stronę. Gdy doszedł do mety, zatrzymał się przed nią. Chciał się droczyć, co jeszcze bardziej mnie rozkręcało. Jak już poczułam jego język na swoich wargach, to odpłynęłam, chciałam czuć go głębiej, w samym środku. Doczekałam się. Wbijał się jak daleko tylko mógł. To było coś cudownego. Moje serce waliło, a oddech przestał być równomierny. Kiedy dotarł do łechtaczki prawie zemdlałam. Chciałam krzyczeć, było mi tak cudownie. Robił to jak nikt inny przedtem. Lizał, całował, ssał. A ja coraz głośniej przekazywałam mu swoje zadowolenie. Gdyby tego było mało, poczułam jak coś wsuwa do mojej groty i zaczyna tym tam wiercić. Wiedziałam, że zaraz będę szczytować, ale chciałam tego więcej. Sama coraz mocniej wierciłam tyłkiem, aby bardziej czuć jego palec w sobie. Stało się. Tracąc prawie całkowicie świadomość opadłam bez sił na kanapę pozwalając się dalej delikatnie masować. Dochodząc do siebie ...
    ... czułam jego usta na brzuchu. Był taki delikatny, a ja zadowolona. Nie mogłam pozwolić, aby uszło mu to bez nagrody. Kazałam mu wstać. Zrobił to szybko. Przysunęłam się jego spodni. Rozpięłam pas, rozsunęłam rozporek i zsunęłam je na sam dół. Jego bokserki były już mocno napięte. Zjeżdżając po brzuchu wsunęłam palce za materiał i z lekkim wysiłkiem i one wylądowały na podłodze. Usiadł obok mnie. Złapałam go w dłoń i zaczęłam lekko poruszać. Ściągnęłam jego skórkę i odkryłam czerwony żołądź, na którym złożyłam delikatny pocałunek. Drgnął. Objęłam go całego ustami. Polizałam od samego dołu, znowu chowając go w swoich ustach. Ssałam go, lizałam. Patryk złapał moje włosy i zaczął lekko poruszać moją głową w górę i w dół. Jego przyjaciel smakował cudownie, ale nie zbyt długo mogłam się nim nacieszyć. Podniósł moją głowę i zaczął całować. Położył mnie. Ręką nakierował swojego fiuta do mojego wejścia i wsunął się prawie za pierwszym razem. Robił coraz to głębsze ruchu, głośno oddychając. Założył mi nogi na swoje ramiona i przyspieszył. Czułam go jeszcze mocniej. Byłam wniebowzięta. Chciałam więcej. Jęczałam a on był bardziej ostry. Po chwili zwolnił i zaczął mnie obracać. Kazał mi się mocno wypiąć. Złożył klapsa na tyłku i ponownie wsunął się do mojej cipki. Teraz to on miał przewagę. Pieprzył mnie jak tylko chciał, a ja poddawałam się do wszystkiego. Gdy zwiększył tempo, oboje byliśmy już blisko końca. Jeszcze kilka ruchów i poczułam ciepło, które rozpływało się wewnątrz mnie. To było ...