1. Drogowcy


    Data: 09.01.2021, Kategorie: Geje Autor: Mort47

    ... Marcina a potem zdobył się na wyznanie
    
    - Młody rzeczywiście mógłbyś moją babę wiele nauczyć….. ale tego nie zrobisz – mam nadzieję …. Dzięki
    
    i schował wyeksploatowany sprzęt do spodni
    
    Młodemu została więc tylko obsługa Bogdana - swego właściciela który siedział rozparty na krześle. Podszedł do niego na czworaka i ku zdumieniu obsłużonych już obserwatorów powitanie rozpoczął od pochylenia głowy do buta Bogdana W takiej pozycji czekał cierpliwie na dalsze polecenia
    
    - Dobra cwelasie spisałeś się jak słyszę u kolegów więc śmigaj jak zwykle
    
    Młody wyraźnie z radością podniósł się na klęczki i sprawnie wziął się do roboty. Kutas Bogdana był już dobrze mu znany podobnie jak i jego upodobania. Od razu połknął całego i czekał aż pojawi się normalny w tych warunkach odruch krztuszenia się Dopiero po tym Bogdan zaczął nadawać dalszy rytm za pomocą ręki ciągającej go za włosy. Każde pchnięcie było rzecz jasna całkowicie na maxa bo to właśnie rajcowało Bogdana który po chwili wstał na nogi i zaczął ostro i szybko posuwać w usta trzymając głowę obiema rękami. Po jakichś 10 minutach takiego posuwania młodego zalała kolejna już dziś porcja spermy Twarz młodego poczerwieniała a z ust lała się strużkami mieszanina spermy i śliny a do tego koktajlu dołączały spływające z oczu łzy Posuwanie jednak nie ustawało a wręcz przyśpieszało ale na krótko. Po chwili ogier zdecydowanym ruchem odepchnął zaślinionego poklepał go po gębie i z zadowoleniem dodał
    
    - Wyczyść mnie i ...
    ... spadaj Spisałeś się Dam znać kiedy następne spotkanie
    
    - Dzięki dla wszystkich i Tobie odpowiedział młody wyraźnie zadowolony i wziął się za robotę A uwijał się przy niej sprawnie i żwawo
    
    - Nie ma sprawy Stasiek A teraz spadaj
    
    Stasiek wstał z kolan podał rękę na pożegnanie Bogdanowi i miał już wychodzić
    
    - A z kolegami się nie pożegnasz?
    
    -Nie ma sprawy z tego całego zadowolenia po prostu zapomniałem Cześć chłopaki
    
    i podał tym razem wszystkim rękę a na odchodne dodał wesoło
    
    - Dzięki ogiery Szkoda że nie chcieliście czegoś więcej ale dobre i to …… zresztą wasza strata Miłego dnia życzę
    
    - Spadaj A tych ogierów to odpracujesz następnym razem Cześć i dzięki za flachę Kielicha nie proponuję bo jedziesz
    
    - Odstawisz przy okazji całą Do zobaczenia Bogdan
    
    i wyszedł
    
    Marcin z Karolem patrzyli i słuchali tej sceny wręcz oniemiali Pierwszy przemówił solenizant
    
    - ja myślałem że wy ……… nie kolegujecie ….
    
    _ No coś ty panem jestem tylko w zabawie a poza nią jesteśmy od kilku lat dobrymi kumplami do piwka spotkań a co jakiś czas i panienek bo jak wiecie jestem w zasadzie wolny chłopak Co zdziwieni? …. I tak ma być A teraz kończymy butelkę i do roboty …. A tak właściwie chłopaki jak się wam podobało
    
    _ takich urodzin dotąd nie miałem Odlot i pełne zaskoczenie i …. Suuuper
    
    - ja nic nie powiem bo mi normalnie jest wstyd ale było świetnie Bogdan dzięki i tobie i jemu podziękuj odemnie
    
    _ To dobra nasza…. A teraz jazda bo pewnie koparkę naprawili 
«1234»