1. Zboczony Dom (cz. 7 / cz. 8)


    Data: 04.01.2021, Kategorie: Geje Autor: JoeyTheCat

    ... zamknięci byli w sypialni.
    
    - "W końcu przestałeś się wahać i czujesz, że to co postrzegałeś za niewłaściwe może być przyjemne. Wykorzystaj to, na wypadek gdyby po wyjściu stąd zabrakło ci odwagi. Ten czas należy do ciebie. PS: To nic złego pożądać brata."
    
    Evan spojrzał zdezorientowany na Alexa. Uśmiechnął się i przygryzł wargę wędrując po jego ciele wzrokiem.
    
    - "Jako jedyny znałeś to uczucie przed przyjściem tutaj. Mogłeś prowadzić przyjaciół przez grę jak zawodowy kapitan. Jednak bardziej skupiłeś się na tym by zyskać jak najwięcej przyjemności i dałeś się ponieść. To nic złego. Trzymaj tak dalej, ale tym razem może pomyśl, czy nie warto zrobić tego inaczej? PS: Alex ci wybaczy."
    
    Zack był w szoku. Skąd Świr wiedział, że już wcześniej odbywał seks z chłopakami. To nie miało sensu. Z drugiej jednak strony, miał okazje przeżyć to jeszcze raz. Może nawet mógł to zrobić w inny sposób, tylko jak?
    
    Rozejrzał się wokoło przyglądając się Evanowi i Alexowi. Był pewien, że oni też tego chcą.
    
    - Przeczytali? - Percy przestraszył ich wchodzą do salonu razem z Sebastianem.
    
    - Co wy tu...
    
    - Zmieniliśmy zdanie... Raz się żyje.
    
    - Gdzie nasze koperty? - Sebastian nerwowo zaczął kręcić głową w poszukiwaniu czerwonych kopert.
    
    - Tam - Alex wskazał jedną kopertę na ścianie przy komodzie, a drugą tuż pod nią na drzwiach komody.
    
    Cz. 8.*
    
    Percy przemknął przez salon zupełnie jakby nie mogąc doczekać się swojego "zadania". Zerwał kopertę, otworzył ją i wczytał ...
    ... się.
    
    - "Wróciłeś po więcej - gratuluje. Oceń co bardziej ci się podobało - zadawanie przyjemności, czy może jej otrzymywanie? Na pewno już wiesz, kto zasługuje na twoją uwagę. PS: Może czasem mniej znaczy więcej, ale tym razem więcej to naprawdę dużo - zabawy."
    
    Blondyn nie do końca wiedział jak ma potraktować tą wiadomość. Nie było to zadanie, ani polecenie. Brzmiało to jak rada. Po chwili zrozumiał, że czymkolwiek to jest ma sporo racji. Wyjście mają już zagwarantowane. Skoro zabrnął tak daleko może zaszaleć na koniec.
    
    - "Wróciłeś mimo, że gra została przerwana. Tej nocy twoje życie się zmieniło. Pozwól trwać tej chwili. Poczuj smak zakazanego owocu. PS: Nie bój się brać!"
    
    Sebastian odłożył kopertę na miejsce. Uśmiechnął się krzywo i oparł o komodę. Wziął głęboki wdech i zaśmiał się na głos.
    
    - Co jest? - Evan spytał przyjaciela.
    
    - Ten świr zrobił z nas pedałów. Najpierw zmusił nas do seksu ze sobą, a teraz sprawił, że sami tego chcemy. Świr okazał się Geniuszem.
    
    Cała czwórka wiedziała, że Sebastian ma racje. Psychopata czy zboczeniec, nie ważne, był doskonałym psychologiem, mimo że był kiepskim strategiem.
    
    Zack nie mogąc się powstrzymać niemal rzucił się na Evana lądując z nim na kanapie - właściwie lądując też i na nim. Kurz z kanapy wzbił się w powietrze niczym mgła powoli opadając ukazał Alexowi, Sebastianowi i Parciemu, jak Zack i Evan połączeni w namiętnym pocałunku stopniowo zdzierali z siebie ubrania.
    
    Alex wpatrzony w nich poczuł się ...
«1...345...8»