1. Biwak I: Nieznajoma


    Data: 27.12.2020, Kategorie: Romantyczne Autor: Piotr Mamona

    Koniec roku akademickiego, wszystko zdane jak należy, lecz plany nie układają się po mojej myśli. Niedawne rozstanie z dziewczyną nie było mi na rękę ani w czasie na zabawę. Oczywiście znajomi zdecydowali za mnie i za plecami zorganizowali wypad na biwak. Dzień przed planowym wyjazdem dopiero dowiedziałem się o planach, o niczym więcej. Nie wiedziałem, kto jedzie, na ile jedziemy ani gdzie. Nie wiedziałem, co ze sobą wziąć nawet. W dzień wyjazdu dostałem esa o treści: ‘Namiot, śpiwór, poduszka - humor, zabawa, emocje!’. Nie mając już za dużo opcji zrobiłem co chcieli, nie chciałem się już z nimi kłócić. Spotkaliśmy się gdzie mieliśmy miejsce zbiórki przed wyjazdem. Stałem tam z dwoma kumplami i czekaliśmy na resztę. Nie wiedząc, kogo mogę się spodziewać po prostu stałem i czekałem. Zaczęli przybywać ludzie. Większość znałem a towarzystwo było wymieszane 50/50 płciowo. Staliśmy na przystanku z wielkimi bagażami i czekaliśmy na autobus, w tej właśnie chwili zaczęło padać. Każdy z nas przygotowując się do wyjazdu jak to w lipcu nie ubierał się za ciepło. Krótkie spodenki i spódniczki jak i t-shirty i bluzeczki. Część chłopaków przez poranny upał czekając na busa zdjęła koszulki a kilka z dziewczyn ‘zapomniało’ ubrać staników. Deszcz bardzo przypadł chłopakom do gustu gdyż ukazał zarysy różnorodnych suteczków zgromadzonych z nami dziewczyn. Dziewczyna nie przejmując się tym faktem bardziej zaczęły wypinać pierś do przodu kusząc tym chłopaków. Z niektórych męskich ust padły już ...
    ... erotyczne podteksty i stwierdziłem, że ten wyjazd nie będzie raczej przeze mnie zaliczany do udanych. Sama myśl o przebywaniu pod namiotami z wesołymi ludźmi mnie przerażał, bałem się jak mnie będą postrzegali inni widząc mnie samego jak się alienuje, a teraz do tego wizja flirtujących par i dziewczyn kokietujących do panów. Nie ukrywam tego, że ten widok mnie lekko podniecał, zawsze miałem słabość do wyłaniających się sutków przez koszulkę a co dopiero przez taką mokrą i prześwitującą! W spodniach coś drgnęło. Próbując się uspokoić czekałem dalej na autobus, trochę obok wszystkich, nie integrując się z nimi. Autobus był trochę spóźniony, więc z radością do niego weszliśmy wszyscy. Z tabliczki zawieszonej na przedniej szybie dowiedziałem się, jaki jest cel naszej podróży.Przez 8 godzin jazdy autobusem siedziałem samotnie między tymi wszystkim ludźmi i słuchałem, jakie mają plany na wakacje, jak już planują wielkie podrywy i przygody wakacyjne. Już na samym początku wyjąłem sobie lekturę - klika książek zapakowałem na ten nudny wyjazd i od razu do mnie się przyczepiło kilku ludzi, że co ja niby robię na wakacjach?! Mało mnie interesowało to, więc czytałem dalej. Niestety od czasu do czasu musiałem odwrócić wzrok gdyż dziewczyny zaczęły się przebierać! Nie mogłem mimo chęci ominąć tego etapu. Dziewczyny odwracały się po prostu tyłem do chłopaków i ściągały powoli przemoczone bluzeczki. Przechodząc przez okolice piersi zawsze lekko szarpały koszulkami, aby piersi potarte przez ...
«1234...»