1. Zepsuty zyrandol...


    Data: 22.12.2020, Kategorie: Zdrada Autor: Alan Starsky

    ... że przygniatam ją swoim bezsilnym ciałem. Może dlatego że cały czas miała w sobie mojego członka... Uniosłem się po chwili i wyciągając go uwolniłem całe nasienie które w niej było, a które teraz zalewało jej pościel na łóżku. Ona nadal nic nie mówiła i w sumie byłem przez to trochę zmieszany. Wstałem z łóżka i z leżącej na komodzie paczki chusteczek higienicznych wyciągnąłem kilka i zacząłem wycierać lepkie od jej soków i mojej spermy jaja oraz członka. Ona wtedy podniosła się z łóżka i powiedziała: - Zostaw, ja to zrobię... I wycierają mi jądra chusteczkami wzięła w dłoń kutasa i oblizała z każdej strony. I to chyba nie było dobrym pomysłem, bo w kilka chwil znów mi stał z pełną mocą. Podniosłem ją z kolan, namiętnie pocałowałem, i idąc w jej kierunku sprawiłem że znów wylądowała na łóżku. Obróciłem ją na brzuch a ona tylko wyszeptała: - Boże ty znowu jesteś gotowy... Usiadłem na niej, rozchyliłem pośladki, i znów wpakowałem się w nią moim nabrzmiałym kutasem... Całowałem ją po szyi, po uszach... Trzymałem w dłoniach jej nadgarstki tak aby była czuła się bezradna... I w takiej pozycji pieprzyliśmy się przez dłuższą chwilę. Teraz już nawet nie myślałem czy ona dojedzie, po prostu ją jebałem. Gdy poczułem że dochodzę to powiedziałem że chcę aby wzięła go do buzi. Nic nie odpowiedziała... Zszedłem z niej i położyłem się obok. I przyznam się że ona bardzo mnie zaskoczyła, bo sądziłem że zacznie mi po prostu obciągać... A ona usiadła na mnie w pozycji 69... Nadstawiając mi do ...
    ... wylizania swoją mokrą od soków i nasienia cipkę. Zaczęła mi obciągać tak jak lubię, bez używania rąk, i nie dotykając członka zębami. Robiła to tak dobrze że nie mogłem się skupić na robieniu jej minetki... Po krótkiej chwili poczułem że zaczynam się spuszczać w jej usta, ona nawet na chwilę nie przestała go ssać... Wyssała wszystko... Nie wiem czy połknęła, bo w ramach rewanżu skupiłem się na lizaniu jej cipy, co akurat bardzo dobrze mi wychodzi. I co zaowocowało tym że po chwili poczułem skurcze jej ciała i usłyszałem głośne: - Och... Ooooch... Taaak... Znów kilka minut bezruchu... Teraz ona mnie przygniatała, co mi nie sprawiało problemu. A w dodatku miałem cały czas przed oczami jej cipkę w całej okazałości. Miała fajny paseczek włosków pozostawiony nad cipką. Szeroki na dwa centymetry i ciągnący się w górę na całą długość jej włosów łonowych. Ja jeszcze co kilka chwil przeciągałam języczkiem po jej cipce a ona wtedy mocno wzdrygała i miała skurcze. - Proszę przestań bo znów mnie najdzie ochota... A moja mama będzie tu za pół godziny... Minęły 3-4 minuty i stałem już ubrany w przedpokoju. Już nawet nie myślałem o tym żeby się wycierać... Ona okryła się tylko kocem, pocałowała mnie przed drzwiami, i powiedziała: - Tylko żeby to zostało między nami... - Nie inaczej... Odpowiedziałem i zamknąłem za sobą drzwi... W niedzielę gdy schodziłem do komórki po rower zauważyłem że mam coś w skrzynce na listy. Otworzyłem i znalazłem kopertę bez znaczka i nadawcy. Podpisaną tylko moim ...