1. [Nie?] Udany wyjazd na narty.


    Data: 25.11.2020, Kategorie: Podglądanie Tabu, Masturbacja Autor: ero-sfera

    ... przykro mi – wyraziła współczucie żona
    
    Nagle zrobiło się dość cicho w pokoju. Rozmowy umilkły. Stwierdziłem, że po takich wyznaniach pewnie trochę niezręcznie zacząć komukolwiek nowy temat. W końcu z jednej strony jakaś niespodziewana erekcja, z d**giej przyznanie się do bycia wdowcem… Wszystko nie trzymało się kupy i było dość skomplikowane. Postanowiłem wrócić i jakoś rozruszać atmosferę. Wprowadzić nieco zamieszania i wesołości do towarzystwa. Wstałem i ruszyłem w kierunku pokoju. Stając jednak w progu zobaczyłem coś, co kompletnie mnie zamurowało. Odruchowo zrobiłem dwa kroki w tył i przeanalizowałem to, co widziałem… Alicja przez materiał bokserek pieściła swoją ręką penisa Zbyszka. Może mi się tylko wydawało… może tak niezręcznie ułożyła dłoń… - próbowałem ją tłumaczyć sam przed sobą. Zrobiłem krok w przód i wychyliłem głowę, najciszej jak potrafiłem. Teraz mogłem przyjrzeć się dokładnie i stwierdzić, że na pewno mi się nie wydawało. Alicja masowała nabrzmiały namiocik gościa, co prawda nie zdejmując jego bokserek, ale mimo wszystko robiła to! Zbyszek, najwyraźniej z wrażenia, usiadł na krześle i wzdychał po każdym śmielszym ruchu dłonią mojej zony. Zagotowało się we mnie. Wparowałem do pokoju z pełnym gniewu wzrokiem.
    
    -co tu się kurwa dzieje?!?! – krzyknąłem, podchodząc bliżej bohaterów scenki
    
    Alicja drygnęła i zerwała się na równe nogi. Zbyszek tylko podkurczył nogi, a zaraz potem na jego bokserkach pojawiła się mokra plama…
    
    -przepraszam – wymamrotał – ...
    ... to moja wina, wszystko moja wina
    
    -chyba nie wszystko – warknąłem – nie widziałem, by moja żona była do czegoś przymuszona – posłałem jej pełne pogardy spojrzenie – co ci odwaliło?!
    
    -przepraszam… - zobaczyłem łzy w jej oczach
    
    -Zbyszku zostaw nas samych, idź się ogarnij do łazienki
    
    Gość posłusznie wykonał moje polecenie. Postanowiłem nim zająć się później. Najpierw chciałem porozmawiać z żoną.
    
    -gorzej ci?! Co ty robisz?! – zapytałem, gdy już Zbyszek zamknął za sobą drzwi do łazienki
    
    -przepraszam.. nie wiem, to było… dziwne – Alicja była wyraźnie zawstydzona, powstrzymywała nadchodzący nieubłaganie płacz – nie chciałam tego, przecież wiesz, że cię kocham! Ale on dostał erekcji tylko przez moją bliskość, rozumiesz to? Nic nie robiłam i nagle mu stanął… Bo długo nie był z kobietą, bardzo długo… I tak jakoś zrobiło mi się go żal. Nie chciałam cię zdradzać! Nie chciałam nic z nim robić. Próbowałam to ignorować, ale przez przypadek otarłam się o jego męskość i… spojrzałam mu w oczy. Był taki podniecony… Taki głodny kobiety. Chciałam go tylko tam dotknąć i zobaczyć, czy naprawdę jest taki twardy – nagle zalała się łzami – nie wiem dlaczego to zrobiłam, zaczęłam go masować przez majtki, niechcący – rozpłakała się na dobre
    
    Dlaczego kobiety zawsze w takich sytuacjach płaczą? – zadałem sobie w myślach pytanie. Przecież coś takiego powoduje, że to nagle ja zaczynam się czuć winny tej sytuacji, choć powinno być zupełnie na odwrót. Popatrzyłem żonie w oczy. Zobaczyłem ...
«1...3456»