1. Nowy Świat ep.4


    Data: 30.10.2020, Kategorie: Fetysz Sex grupowy Podglądanie Autor: mbmnx

    ... Stuart wyciągnął szybko penisa i trysnął na Gabbi, nasienie poleciało na całe jej ciało, zaczęło od łona, potem przez brzuszek, piersi, kończąc na jej twarzy. Gabbi wyglądała na szalenie zadowoloną, Stuart zresztą także.
    
    S: O tak maleńka, tylko z Tobą jest tak intensywnie, nigdy mi się to nie znudzi.
    
    Ja opadłem na krzesło, penis nadal mi stal ale nie dałbym rady już. Orgazm był tak wielki, że wiedziałem że zajmie mi sporo czasu aż mógłbym dojść d**gi raz. Gabbi złapała oddech. Cała nasza trójka dochodziła do siebie parę minut. Po chwili Gabbi wstała z łóżka.
    
    G: To my lecimy Stuart, dobranoc.
    
    S: Dobranoc, mam nadzieje, że to powtórzymy.
    
    Gabbi wymieniła z nim szczery uśmiech, wzięła mnie za dłoń i ruszyliśmy do naszego pokoju. Nie wiedziałem co mam jej powiedzieć, jeszcze nigdy nie miałem tak silnego orgazmu, nawet podczas seksu niezależnie z kim i w jakiej sytuacji, a zrobiła to jedynie ręką i to na koniec całej zabawy.
    
    G: Podobało się?
    
    T: Bardzo!
    
    G: No widzisz, to może więcej wiary we mnie, jak będziesz grał wg moich zasad gwarantuje, że będzie jeszcze lepiej.
    
    Uśmiechała się ...
    ... od ucha do ucha, patrzyłem na nią czule, wyglądała tak słodko, pomimo zmęczenia czy też tego, że sperma ciągnęła się jej od twarzy po samą cipkę. Po wejściu do pokoju naszego Gabbi sięgnęła po coś w rodzaju rzecznika i zaczęła się wycierać. Patrzyłem na nią bez przerwy.
    
    G: Aż tak Ci się podobam, czy co?
    
    Nie odpowiedziałem na jej pytanie, tylko zrobiłem grymas twarzy ze złości, że czyta mnie jak otwartą książkę.
    
    G: Haha mam rację Tom. Od początku widziałam twoje spojrzenie, ale teraz jest takie jakbyś się we mnie zakochał.
    
    Jej słowa tak mnie zszokowały, że znowu pojawił się we mnie bunt, i tylko jej rzuciłem.
    
    T: Chyba zwariowałaś zboczona kobieto.
    
    G: Haha, to nawet jest w Tobie urocze, to jak bardzo zaprzeczasz.
    
    Położyłem się na łóżku, byłem potwornie zmęczony, ale mój penis nadal stał. Pomimo zmęczenia, i tego że założyłem spodnie i znowu miał szalenie mało miejsca. Gabbi położyła się obok, patrząc mi prosto w oczy położyła mi rękę na penisie i znowu zaczął delikatnie głaskać. Trwało to chwile, aż wtuliła we mnie swoją twarz, objęła mnie i delikatnie wyszeptała.
    
    G: Dobranoc Tom. 
«1234»