1. Nowy Świat ep.4


    Data: 30.10.2020, Kategorie: Fetysz Sex grupowy Podglądanie Autor: mbmnx

    ... ślinę patrząc w śliczną twarz Gabbi.
    
    G: No widzisz, miałam rację. Ciekawe ile wytrzymasz hehe.
    
    T: Wkurzasz mnie, ale nie powiem, ta atmosferą którą budujesz sprawia, że jeszcze nigdy nie byłem tak napalony na kobietę.
    
    G: Ciesze się. W twoim świecie kobiety tak nie robią?
    
    Szybko leciałem po pamięci i tym jakie sam spotkałem kobiety albo jakie mogą być. Jednak w porównaniu do Gabbi wszystkie wydawały się nudne, albo zbyt normalne. Ciągle wymagały opieki a takie napięcie seksualne jak miałem z Gabbi było niemożliwe z taką zwykłą dziewczyną. A tutaj w parę dni z nieznajomą osiągnąłem takie napalenie, że ciągle myśle o jej ciele o tym jak mnie wkurza ale jednocześnie nieziemsko podnieca. Jej słowa, zachowanie idealnie się komponują z jej apetycznym ciałem. Do tego stopnia, że cieszyłem się, że nie jest normalna albo łatwiejsza.
    
    T: Nie robią, są zwyczajne w porównaniu do Ciebie.
    
    Gabbi słysząc to pocałowała mnie czule, wzięła za rękę.
    
    G: No widzisz, to idziemy.
    
    T: Jak długo zamierzasz grać ze mną w tą grę.
    
    Gabbi nie odpowiedziała, uśmiechnęła się i pociągnęła mnie za rękę do drzwi. Szliśmy korytarzem który był słabo oświetlony. Jednak ona dokładnie wiedziała, gdzie iść. Ta atmosfera gdzie atrakcyjna dziewczyna ciągnie mnie za rękę do miejsca gdzie będzie miała dziki seks była ciężka do zniesienia. Moje własne podniecenie było tak wielkie, że miałem wrażenie, że dojdę zaraz od samych myśli a co dopiero bym się dobrał do Gabbi. Po chwili doszliśmy do ...
    ... drzwi, były widocznie staranniej wykonane niż drzwi do reszty pokoi. Gabbi zapukała i weszliśmy. Stuart już czekał, pisząc coś na stoliku który był oświetlony przez dużą świecę, a przez okno wpadało sporo światła, widocznie była pełnia.
    
    S: O wpadłaś z Tomem. Aż tak spragniona jesteś?
    
    G: Jestem, ale Tom będzie hm trochę w innej roli.
    
    Stuart popatrzył na mnie zaciekawiony. Ja zrobiłem tylko grymas.
    
    T: To pomysł Gabbi.
    
    Stuart się uśmiechnął, widocznie znał Gabbi naprawdę dobrze, bo nie zdziwił się bardziej zareagował jakby to było “znowu?”. Gabbi podbiegła do stolika wzięła jedno z krzeseł i postawiła jakieś 2 metry od łóżka. Popatrzyła na mnie ze swoim perfidnym uśmiechem.
    
    G: Tutaj będzie dobrze?
    
    T: Może jednak bliżej?
    
    G: Haha zapomnij.
    
    Stuart podszedł do niej i od razu zaczął ją całować. Gabbi szybko usiadła na łóżko. Stuart zaczął rozpinać spodnie.
    
    G: Tom no chodź, siadaj.
    
    Podszedłem nieśmiało i usiadłem na krześle. Z każdą chwilą miałem Gabbi za coraz bardziej perwersyjną i szaloną dziewczynę. Początkowo wydawała mi się jedynie wyuzdana ale teraz miałem wrażenie, jakby w głowie miała pomysły na każdy możliwy film porno z każdym gatunkiem, fetyszem i sytuacją. A najlepiej co robiła to budowała atmosferę, szczególnie swoim zachowaniem i mimiką twarzy. Jej twarz wyrażała masę emocji, od podniecenia, po złośliwość ale jednocześnie była szalenie erotyczna. Siedziałem wygodnie na krześle, rozłożyłem nogi bo ścisk w kroczu był ogromny. Gabbi jak tylko ...